· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Autodromo Oscar y Juan Galvez rozpoczął swoją działalność w roku 1952 - obiekt ten wówczas nazwano Autodromo 17 de Octubre; nazwa toru miała związek z tym, że jest to data ważna dla Argentyńczyków. Po pewnym czasie tor zyskał imię Juana i Oscara Alfredo Glavezów, argentyńskich kierowców wyścigowych oraz braci. Tor ten, co ciekawe, leży w samym Buenos Aires - co prawda na południowych obrzeżach miasta, ale jednak. Z tego powodu w skład pętli toru potrafiły wchodzić również drogi publiczne - rozwiązanie to jednak było wykorzystywane głównie przy wyścigach długodystansowych. Formuła 1 i wyścigi motocyklowe korzystały z permanentnej części toru. Ta z kolei miała kilkanaście różnych konfiguracji - od bardzo krętych, po coś mogącego być pierwowzorem zewnętrznej pętli toru w Bahrajnie. Sama F1 gościła w Argentynie w latach 1953-1958, 1960, 1972-1975, 1977-1981, 1995-1998 oraz w roku 1971 jako runda niezaliczana do mistrzostw świata. F1 mogłaby odwiedzać Argentynę częściej, ale w 1982 roku obiekt wypadł z kalendarza przez inwazję Argentyny na Falklandy i nagłe odejście Carlosa Reutemanna na emeryturę po GP Brazylii owego roku, oraz problemy finansowe - te z kolei spowodowały zniknięcie Argentyny z kalendarza na sezon 1999 i kilkutygodniową przerwę między GP Australii a GP Brazylii. Aktualnie obiekt ten gości lokalne serie wyścigowe - choć pojawiały się plany powrotu F1 do tego kraju. Plany te jednak padały tak szybko, jak się rodziły. Warto podkreślić, że znaczna większość konfiguracji toru jest dostępna do użycia po dziś dzień - ExtremeF1 wykorzysta jednak pętlę z lat 1995-1998, która nawiasem mówiąc kierowcom rzeczywistej F1 nie przypadła do gustu.
Kierowcy ExtremeF1 odwiedzali Argentynę trzykrotnie. Pierwsza wizyta miała miejsce w V sezonie, właśnie na tym torze. Pole Position i zwycięstwo wywalczył Markovsky, zaś drugi na mecie był Tarask - różnica pomiędzy tą dwójką na mecie była przez kilka sezonów najmniejszą w historii ligi. Z kronikarskiego obowiązku dodam, iż podium towarzyszył im Patrique2001. W VII sezonie zawitaliśmy do Argentyny po raz drugi - tym razem na znany z wyścigów motocyklowych tor Termas de Rio Hondo. Pole Position wywalczył Tarask, lecz do mety dojechał trzeci. Wygrał bowiem Markovsky, zaś drugi na mecie był Pasiasty. Ostatnia ligowa wizyta miała miejsce w X sezonie, a ścigaliśmy się na ulicznym torze Potrero de los Funes. Pole Position wywalczył Patrique2001, ale od zamiast dojechać do mety wolał wyeliminować siebie i zespołowego kolegę, Aftera. To sprawiło, że wyścig wygrał Szymusso, drugi był MARCINU, a podium uzupełnił Kubusa96.
Okrążenie tego toru o długości 4,259 km posiada 17 zakrętów - 10 w prawo i 7 w lewo. Jest to kolejny obiekt wymagający dużej siły docisku - nie jest on bowiem bogaty w długie proste, ale za to posiada mnóstwo zakrętów o średniej prędkości. Kluczowa będzie tu również precyzyjna jazda z maksymalnym wykorzystaniem krawężników.
Jak może wyglądać układ sił w stawce? W ciemno można obstawiać wyborną dyspozycję Szymussa oraz Rekady'ego - niezależnie od tempa na pojedynczym kółku są oni w stanie znaleźć się na podium. To samo można powiedzieć o Mikrusie, który z pewnością będzie chciał pójść za ciosem i powalczyć o drugie już zwycięstwo. Do głosu jednak na pewno będą chcieli dojść kierowcy Toro Rosso - GP USA, mówiąc delikatnie, nie było najlepsze w wykonaniu kierowców tego zespołu, zatem GP Argentyny może przynieść im przełamanie. Nie wiadomo jak będzie wyglądała forma Dodo, który - jeśli wierzyć informacjom z Lotusa - jeszcze nie rozpoczął przygotowań do tego wyścigu. Swoje do powiedzenia z pewnością mieć będą Norbi oraz Kubusa96 - czystym tempem nieco odstają od liderów, ale jeśli omijają ich kłopoty na torze, to są bardzo skuteczni. Lekceważyć nie wolno także Szprycka, któremu może się zachcieć bardziej przyłożyć do jazdy - skoro w taki sposób w USA wywalczył podium, to kto wie... O punkty także powalczyć będą chcieli Graczek i ZanDi - kierowcy McLarena wyścig w Stanach nie poszedł tak, jakby sobie tego życzył, zatem raczej chciałby się odkuć. Z kolei ZanDi chciałby pokazać, że może być stałym bywalcem czołowej "10". Na dole stawki niemal standardowo powinni znaleźć się kierowcy Jordana - nie jest to wymarzone miejsce dla Adve i Ostachima, choć realia są takie że punktuje tylko 10 kierowców. Pewnym jest z kolei to, że Kiroshima i Dymson jeszcze nie wrócą do rywalizacji. Z kolei nie wiadomo co z Wujkiem - jego obecność zależna jest od jego godzin pracy, ale liczymy na to że się pojawi.
Ważne informacje:
Nazwa toru: Autodromo Oscar y Juan Galvez
Lokalizacja: Buenos Aires, Argentyna
Długość toru: 4,259 km
Liczba okrążeń (F1): 72
Liczba okrążeń (liga): 36
Dystans wyścigu: (F1): 308,488 km
Dystans wyścigu (liga): 153,324 km
Ligowy rekord okrążenia: Tarask, 1:21.414, Ferrari, V sezon, 25.03.2018
Prognoza pogody: zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek, nie przewiduje się opadów deszczu. Kierowców powinno przywitać niebo spowite kilkoma obłokami oraz wysokie temperatury.
Kierowców czeka emocjonujący wyścig. Tor ten, choć jest kręty, to sprzyja walce. Ma jednak kilka pułapek w postaci zdradliwych poboczy i nierówności w zakrętach. Komu jednak uda się okiełznać ten tor? Czy MikruseK wywalczy drugie ligowe zwycięstwo? A może znajdzie się czwarty zwycięzca w sześciu wyścigach? Na te i inne pytania odpowiedź poznacie w relacjach z GP Argentny, na które serdecznie zapraszam. Pozdrawiam, Patryk.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum
Forum 
