· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Niestety, tylko siedmiu kierowców pojawiło się na torze, co jest rozczarowujące i troszkę niezrozumiałe. Oczywiście nie wszyscy mogli się pojawić, ponieważ są różne powody. Natomiast kierowcy, którzy się zjawili, potrenowali mocno, jednak większości z nich mocno pokrzyżowano plany. Okazało się bowiem, że obowiązuje w trakcie kwalifikacji zasada parku zamkniętego i tym samym po wyjeździe z pit-lane nie można było już dokonać zmian w setupie, włącznie z ilością paliwa. Tym samym niektórzy kierowcy mogli zrobić jedynie dwa kółka. Najlepiej wyszli na tym kierowcy Red Bulla, którzy nieco się zabezpieczyli i wyjechali z większą ilością paliwa od reszty (choć o zasadzie parku zamkniętego nie wiedzieli), dzięki czemu mogli walczyć do końca. Najbardziej opłaciło się to Szymussowi, który pojechał bardzo dobre okrążenie i czasem 1:34.547 ustanowił nowy rekord toru. Dobry wynik zanotował także Markovsky, który jednak był gorszy o nieco ponad 0,1 sekundy od reprezentanta stajni spod znaku Czerwonego Byka. Skoro już o tym znaku mowa, drugi z kierowców tego zespołu, Kubusa96, tym razem spisał się nieco gorzej. Tak jak wczoraj wygrał sesję dzięki świetnej jeździe w trzecim sektorze, tak na bardzo szybkim kółku tę właśnie sekcję zawalił i nie zszedł poniżej 1:35, musząc się zadowolić trzecim miejscem. Tuż za nim był Tarask, kolejne miejsce zajął ze stratą ponad 2 sekund do Szymussa After, który najbardziej ucierpiał na zasadzie parku zamkniętego, gdyż jeszcze w trakcie kwalifikacji chciał przetestować ustawienia. Barti pojechał na poziomie zbliżonym do wczorajszego, za to wyraźnie odstawał Piter1998, któremu wreszcie udało się bezproblemowo dotrzeć na tor.
Później kierowcy przystąpili do wyścigu, składającego się z 9 okrążeń, poprzedzonego okrążeniem formującym. Warunkiem było też wykonanie pit-stopu i wykorzystanie dwóch mieszanek opon. Chcieliśmy sprawdzić, czy jest możliwość sprawdzenia później, z jakich opon korzystali kierowcy. Uprzedzam pytania - na razie jeszcze tego nie wiemy, ale szukamy sposobu rozwiązania problemu. Tymczasem kierowcy przystąpili do wyścigu testowego, zaczynając od okrążenia formującego, które przebiegło spokojnie. Sprawdziło się to i będziemy z niego korzystać w trakcie sezonu. Po ustawieniu się na polach startowych i zgaśnięciu czerwonych świateł, których niestety nie widzieli wszyscy, kierowcy ruszyli. Ten właśnie drobny problem ze światłami sprawił, że ze swojego pola z ogromnym opóźnieniem ruszył Szymusso, który na deser przyblokował swojego brata. Wydawało się, że Markovsky musi z tego skorzystać, tymczasem on niespodziewanie obrócił się w pierwszym zakręcie i spadł na ostatnie miejsce. Najwięcej w tej sytuacji zyskali Tarask i Barti, którzy odskoczyli nieco na dwóch pierwszych miejscach. Następnie doszło do zamieszania, w wyniku którego Szymusso ostatecznie wyprzedził Pitera i wylądował na trzecim miejscu, z kolei Kubusa najpierw zaatakował Aftera i potem dojechał do Pitera, który nieco przyblokował bolid Red Bulla w efekcie czego After dojechał i zrobiła się pasjonująca walka między tymi trzema kierowcami, którzy w przedostatni zakręt wjeżdżali praktycznie koło w koło. Najlepiej ostatecznie wyszedł na tym Kuba, ale też... Markovsky, który momentalnie odrobił straty i szybko wyprzedził zarówno Afera jak i Pitera. Tymczasem Szymek błyskawicznie dojechał do Bartiego i po chwili obaj panowie stoczyli ze sobą naprawdę świetną walkę. Mimo, że kierowca Ferrari, był wyraźnie wolniejszy, nie zamierzał poddać się bez walki, w efekcie czego pojedynek był naprawdę przedni. Ostatecznie jednak szybszy zawodnik Red Bulla musiał wygrać i znalazł się na drugiej pozycji, podczas gdy Bartek później popełnił błąd, a następnie wycofał się z wyścigu. Jak widać jednak, nawet przy testach, krótkim wyścigu i przy siedmiu kierowcach może być ciekawie W niedalekiej odległości byli Kuba z Markiem, jednak pierwszy z nich najechał w szykanie na krawężnik i spadł za kierowcę Williamsa, który po minucie dość szybko pojawił się w pit-lane. Trzask jak tymczasem spokojnie z przodu, a After i Piter stracili dużo czasu. Po wizytach u mechaników kierowca Saubera spokojnie był z przodu, natomiast wcześniejszy pit-stop opłacił się Markowi, który wyprzedził bolidy Red Bulla, Kuba zaś znalazł się przed Szymkiem, którego mechaniczy obsługiwali strasznie długo. Pod koniec jeszcze bolid Williamsa był bardzo szybki, ale jednak Tarask wygrał z przewagą dwóch sekund. Trzeci Kubusa stracił ponad siedem sekund.
Zobaczmy jeszcze, co dwójka kierowców miała do powiedzenia po zakończonej jeździe:
Kubusa96 (Red Bull): Testy za nami, sprawdziliśmy kilka rzeczy i jestem z nich zadowolony. Dzisiejszy dzień nie do końca ułożył się po mojej myśli, w kwalifikacjach bardzo zepsułem kółko, z kolei w wyścigu napotkałem problemy z jazdą przy nieco większej ilości paliwa. Myślę, że będziemy musieli na to poświęcić jeszcze trochę czasu w Brazylii. Niemniej jednak nasze tempo złe nie było i myślę, że możemy być optymistami, choć dziś Markovsky i Tarask pokazali się ze strony, której się spodziewałem, a jeszcze ponoć to nie jest ich ostatnie słowo, więc trudno powiedzieć co nas czeka. Najważniejsze jednak jest w tym wszystkim to, że każdy dzień był pewną lekcją, z której należy wyciągnąć odpowiednie wnioski i mam nadzieję, że tak też będzie. Początek sezonu zapowiada się naprawdę interesująco, trudno przewidzieć, co się wydarzy, jest sporo znaków zapytania, więc powinno być szczególnie ciekawie, tym bardziej, że Interlagos może sprzyjać kierowcom ze środka stawki. Reguła parku zamkniętego dzisiaj była sporym zaskoczeniem, ale nie jest to problem nie do przeskoczenia, po prostu będzie trzeba wybrać dobry setup i odpowiednio dużo nalać paliwa. Co do mieszanek opon, mam nadzieję, że jeszcze uda się coś z tym zrobić, o wszystkim poinformuję. I mały apel – zaglądajcie co piszę, bo to może być bardzo ważne. Mam nadzieję, że na pierwszym wyścigu będzie nas możliwie jak najwięcej i będziemy się świetnie bawić, tym bardziej, że w tym testowym wyścigu było trochę walki bok w bok, która była naprawdę świetna. Na pojedynek Szymka z Bartim patrzyło się z przyjemnością, brawo panowie. Oby takich wrażeń było jak najwięcej.
Tarask (Sauber): Nie spodziwałem się reguły Parc Ferme podczas kwalifikacji, przez co przejechałem jedno okrążenie pomiarowe, które było niezłe. Na start wyścigu wziąłem softy. Na początku źle wystartowali rywale i po T1 byłem pierwszy i utrzymałem tą pozycję do końca. Pod koniec Marek zaczął mnie doganiać, ale przyspieszyłem i nie zbliżył się znacznie do mnie. Testy oceniam na dobre, bo nie przygotowywałem się za bardzo, a trzymałem się czołówki.
Testy zakończone. Dały na pewno kilka wskazówek, jak może wyglądać sezon, niemniej jednak pojawiły się też znaki zapytania. Jest też jeszcze kilka kwestii organizacyjnych do uzgodnienia, ale o wszystkim zostanie zawczasu poinformowani, dlatego też obserwujcie slacka, stronę i czytajcie informacje. Serdecznie zapraszam do udziału w zbliżającym się otwarciu sezonu w Brazylii, trening odbędzie się już w poniedziałek, natomiast dzień później pierwsze kwalifikacje, a po nich wyścig. Będzie naprawdę interesująco. A na dziś to już wszystko. Pozdrawiam, Kubusa96.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum