· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Historia wyścigów w Bahrajnie zaczęła się 13 lat temu i jest ściśle związana z chęcią podbicia rynku azjatyckiego,
gdyż stamtąd można wziąć naprawdę duże pieniądze. Pięć lat wcześniej do F1 weszła Malezja, a kolejnym punktem było wejście Chin i właśnie Bahrajnu. Tor Bahrain International Circuit był budowany od podstaw, przez wiadomo kogo i oddano go do użytku w marcu 2004, czyli ledwo miesiąc przed zaplanowanym wyścigiem. To pierwszy tor, który zadebiutował w F1 w XXI wieku i pierwszy też na Bliskim Wschodzie. Choć tor od początku nie cieszył się dobrą sławą - sugerowano problemy z terrorystami, wyścigi niejednokrotnie bywały mało ciekawe,
a piasek wokół, silny wiatr i mordercze upały niespecjalnie służyły komukolwiek - to jednak kilka ciekawych momentów tu odnotowano. Na inaugurację wygrał oczywiście Michael Schumacher, później dwukrotnie zrobił to Fernando Alonso, ale wyścig sprzed 11 lat zapamiętano głównie z powodu Kimiego Raikkonena, który startował z ostatniego miejsca, a skończył na pudle. A przecież to jeszcze nie były te czasy z DRS i tak dalej. Tor stał się także szczególny dla Polski - to tutaj 9 lat temu Robert Kubica wywalczył jedyne w karierze Pole Position. Wyścigu jednak nie wygrał - był trzeci za duetem Ferrari. W 2006 i 2010 roku Bahrajn rozpoczynał sezon, przy czym ze względu na to, że w tym drugim wypadku był to początek 60. sezonu F1, to organizatorzy wydłużyli pętlę z prawie 5,5 km, do ok. 6,2 km, co jednak specjalnie opinii nie poprawiło, a wszystko się pogorszyło rok później, kiedy z powodów protestów politycznych w tym kraju, z obawy o bezpieczeństwo kierowców, wyścig odwołano, a też miał inaugurować sezon. Jednak ani FIA, ani kraj nie chcieli rezygnować ze współpracy (w przypadku tych pierwszych chyba nie trzeba mówić, dlaczego), więc wymyślono ,,plan naprawczy". Na następny rok powrócono do starej nitki toru, a od 2014 roku wyścig odbywa się po zmroku, co okazało się strzałem w dziesiątkę - pora wciąż jest dogodna,
nie ma już takiego upału, a tor i krajobraz wokół niego prezentuje się trochę lepiej. Czyli wszyscy zadowoleni,
o czym świadczy to, że nie słychać głosów, by Bahrajn miał odpaść z kalendarza.
Najczęściej na tym torze wygrywali Fernando Alonso i Sebastian Vettel - po trzy razy. Obiekt bywa też wykorzystywany do testów (choć ostatnio rzadziej), a poza tym są tu jeszcze inne serie (np. GP2 czy Porsche SuperCup). Ciekawostką jest fakt, że aż dziewięć razy w danym sezonie wygrywał tu późniejszy mistrz, choć przecież to GP jest na samym początku sezonu. Od 2012 roku zdarza się to notorycznie. Nie wiemy, czy ta tendencja zostanie podtrzymana i tym razem (wygrał w tym roku Vettel), ale coś w tym jednak jest, bowiem przełożyło się to też na naszą ligę. W pierwszym sezonie wygrał tu Szymusso, dzięki sprytnej strategii i bezbłędnej jeździe, natomiast w poprzedniej kampanii najlepszy był Markovsky, który pojechał bardzo dobrze, choć miał konkurenta. Szymek miał wtedy z kolei pecha -
stracił internet i możliwość walki o zwycięstwo. Zobaczymy jednak czy tak pozostanie teraz, bowiem - jak już wspomniałem - wtedy wyścig tutaj był w połowie sezonu, a teraz w ogóle go zaczyna. Może nie jest to idealne miejsce na początek sezonu, ale tak naprawdę, jeśli spojrzymy na to jak wygląda kalendarz, to wielkiego wyboru specjalnie nie było.
Ale czy aby na pewno to takie złe miejsce? Historia pokazuje nam, że tor w Bahrajnie jest w pewnym sensie szczęśliwy dla ligi. Ponad rok temu pojechało tu aż 15 osób (wyścig skończyła trzynastka), zaś dwa miesiące temu na starcie stanęło 14 kierowców, ukończyło wprawdzie 10, ale ci, co odpadli, mieli po prostu pecha do problemów technicznych. Teraz wynik maksymalny, jaki osiągniemy, to raczej 13, gdyż Norbi na pewno się nie pojawi. Jednak jak możemy zauważyć łatwo tu o to, by ukończyć wyścig, gdyż to jest po prostu niezbyt trudny tor. Można więc powiedzieć - dobry na wprowadzenie do ciężkiego sezonu. Do tego w obu poprzednich wyścigach mieliśmy tu sporo zaciętej rywalizacji, szczególnie popis w poprzednim sezonie dali After, Barti i Kamillo99. Różnice też nie powinny być duże. Jednak jeśli ktoś myśli, że szykuje się tu na łatwą przeprawę, jest w błędzie. Testy pokazały nam,
że start będzie bardzo newralgicznym momentem, a tutaj po długiej prostej łatwo będzie o przestrzelenie dohamowania na nierozgrzanych oponach i, co za tym idzie, skasowanie kogoś. Zatem kierowcy będą musieli być bardzo czujni. Do tego, dystans wyścigu wydłużył się i nie wiadomo, jak sobie kierowcy z tym poradzą, a przez kilka okrążeń wiele się może wydarzyć. Ciekawi też to, jak wypadną nowe opony. Zatem przed tym wyścigiem,
choć testy już były, wciąż jest wiele znaków zapytania. Głównymi faworytami wydają się być Markovsky i Tarask,
którzy na Jerez prezentowali się najlepiej. W ogóle Lotus wydaje się być bardzo mocny, bowiem szybki powinien być też Sorontar. Nie zapominajmy o duecie Mercedesa, szczególnie o Szymussie, pragnącym odkuć się po trzecim sezonie. Wydaje się, że na starcie sezonu nieco z tyłu może być Ferrari, ale kto wie, może rozwiązali problemy.
Z kolei czarnym koniem może być tutaj After, Muerte z kolei liczy na udany start sezonu. Ciężko coś powiedzieć o Kamilu, który nie przepada za tym torem, zaś Red Bull będzie walczył o jak najwięcej punktów.
Oto wypowiedzi kierowców przed tym weekendem:
Markovsky (McLaren): Pierwszy wyścig sezonu w Bahrajnie, niespecjalnie ucieszyłem się na tą myśl. Dla mnie to jest tor, który nie bardzo pasuje na rozpoczęcie sezonu, choć chyba lepszy taki Bahrajn niż nieobliczalny tor w Katarze. Trzeba będzie się postarać, będzie trudno o dobry wynik, jednak dobrze wiem, na co mnie stać, także nie boję się tego wyścigu. W ubiegłym sezonie poradziłem sobie całkiem dobrze. Liczę na podobny efekt i teraz.
Tarask (Lotus): Sakhir to tor który lubię, może nie jest wyjątkowy, ale jest na plus. Fizyka na ten sezon leży mi dobrze, w przeciwieństwie do fizyki z poprzedniego sezonu, na której jechało mi się co najmniej dziwnie i długo się do niej przyzwyczajałem. Początki sezonów zazwyczaj wypadały mi dobrze i liczę, że teraz będzie tak samo. Podium to minimum.
Kubusa96 (Mercedes): Nie jest to mój ulubiony tor, ale od czegoś ten sezon trzeba zacząć, a zbyt dużego wyboru nie było. Jeśli jednak spojrzymy na to, co działo się tutaj w poprzednich wyścigach, to myślę, że to całkiem nienajgorsze miejsce do inauguracji. Nocna pora doda klimatu, a potem powinniśmy obserwować dużo wyrównanej walki, a przynajmniej tak podpowiadają wyniki testów. Start będzie dużym wyzwaniem i próbą dla nas wszystkich. Będziemy musieli być bardzo ostrożni, szczególnie kierowcy ze środka i tyłu stawki, bo naprawdę znacznie łatwiej będzie tutaj o kolizję. Bolidy są na pewno trudniejsze w prowadzeniu, ale nie wydaje mi się, by tutaj kierowcy popełniali jakieś ogromne błędy, bo na tym torze jeździ się raczej łatwo, a poza tym jest sporo miejsca na ucieczkę w razie niebezpieczeństwa. Dodatkowo, w lipcu wyścig tutaj zakończył się dla mnie i Szymka bardzo źle, odpadliśmy przez burzę, a jechaliśmy naprawdę dobrze i po niemałe punkty. Zatem są małe rachunki do wyrównania. Nie wiem, w którym miejscu będziemy tutaj, na ile będziemy szybcy, ale jestem optymistą i liczę, że nie będę tutaj dużo tracił, bo coś tam raczej na pewno będę. Za to myślę, że Szymka stać tu na dużo, jednak konkurencja jest naprawdę bardzo mocna i nie ukrywam, że jesteśmy przez pewne względy w nieco gorszej sytuacji, ale nie zamierzam narzekać. W końcu celem nadrzędnym nie jest to, by tutaj wygrywać, podniecać się i rwać sobie włosy z głowy po niepowodzeniach. To ma być zabawa, tak dobra (albo i lepsza), jak w poprzednim sezonie. Znów nie zamierzam sobie stawiać żadnych celi, to wypaliło w poprzednim sezonie, choć wiem, że mogłem zrobić więcej i na pewno jeszcze mam trochę do zaoferowania i pokazania młodszym. Dobrze już wiedzą, że ze mną nie ma lekko i muszą się pomęczyć, jak chcą mnie wyprzedzić i to samo chce pokazać w nadchodzącym sezonie. Na pewno jednak fajnie byłoby zacząć dobrym rezultatem, ale w pierwszej kolejności to liczę na to, że internet wytrzyma. Powinno być teraz lepiej, ale wiadomo jak to jest. No i mam nadzieję, że nie popełnię głupiego błędu. Ciekawe, jak tutaj będzie ze strategią i jak się wszyscy spiszą na dłuższym dystansie wyścigu, bo trzeba będzie koncentrację zachować na dłużej. Mam nadzieję, że ze startem poradzimy sobie, choć będzie naprawdę ciężko i potem będziemy udanie rozpoczynać 4. sezon ligi.
Nazwa GP: Gulf Air Bahrain Grand Prix
Lokalizacja: Sakhir, Bahrajn
Nazwa toru: Bahrain International Circuit
Długość: 5,412 km
Liczba zakrętów: 15
Kierunek: zgodnie z ruchem wskazówek zegara
Rekord okrążenia (F1): Pedro de la Rosa, 1:31.447, McLaren, 2005
Rekord okrążenia (liga): Markovsky, 1:28.884, Williams, 10.07.2017 (III sezon)
Liczba okrążeń (F1): 57
Liczba okrążeń (liga): 31
Dystans wyścigu (F1): 308,651 km
Dystans wyścigu (liga): 167,772 km
Dostępne mieszanki opon: Soft, Medium, Intermediate, Wet
Prognoza pogody: Sucho, upalnie, bez jakichkolwiek szans na deszcz - czyli typowa pogoda dla tego miejsca. Zatem znów inauguracja sezonu będzie mieć miejsce na suchym torze.
A więc pora rozpocząć kolejne rozdanie tej ligi. Zobaczymy, czy będzie zgodnie z oczekiwaniami i faworyci nie zawiodą, czy też czekają nas jakieś nieoczekiwane zwroty akcji i (nie)małe niespodzianki. Ciekawe, jak kierowcy poradzą sobie z nowymi oponami, szczególnie na starcie, oraz jak będzie wyglądał sam wyścig, wydłużony o kilka okrążeń w stosunku do tego co było do tej pory. To chyba wystarczający argument do tego, by uczestniczyć w tym otwarciu sezonu. Przypominam, że w trakcie kwalifikacji oraz po zakończeniu wyścigu zakazane jest użycie klawisza ESC, oraz o obowiązku zastosowania dwóch mieszanek opon typu slick. Korzystamy wyłącznie z opon wymienionych w tym newsie oraz panelu Następne GP. Proszę także o szczególną rozwagę na starcie, bowiem naprawdę w tym sezonie lekko nie będzie. Miejcie również na uwadze, że wyścigi w tym sezonie będą rozpoczynać się 10 minut wcześniej niż w poprzednim. To już wszystko. Zapraszam gorąco udziału w GP Bahrajnu, inauguracji IV sezonu. Pozdrawiam, Kubusa96.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum