header
Strona Główna divider Forum divider Download divider Skład ligi
Nawigacja
Klasyfikacja Kierowców
1
Rekady
330
2
MikruseK
288
3
Szymusso
258
4
After
184
5
Patrique2001
168
6
Pandodo
163
7
Norbi
95
8
Szprycek
83
9
Graczek
76
10
Kubusa96
69
11
Dymson
45
12
Wujek
18
13
ZanDi
13
14
Adve
8
15
Ostachim
2
16
Kiroshima
0
Klasyfikacja Konstruktorów
1
Arrows
383
2
Ferrari
356
3
Toro Rosso
352
4
BMW Sauber
327
5
Lotus
181
6
McLaren
159
7
Red Bull
50
8
Jordan
10
Aktualnie online
· Gości online: 1

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2


Wielu z nas na pewno zna historię obiektu położonego niedaleko słynnych uzdrowisk, ale po części ją przypomnijmy - zbudowanego go już w 1922 roku i miał wtedy ok. 15 kilometrów. Jako pierwsi wyjechali tam motocykliści, a po dwóch latach odbył się pierwszy wyścig 24-godzinny, który organizowany jest do dzisiaj. Z kolei w 1925 roku pojawiły się tu pierwszy raz pojazdy jednomiejscowe, a wygrał Antonio Ascari, ojciec Alberto, który wygrywał GP Belgii w 1952 i 1953 roku. Przed wybuchem II Wojny Światowej dobudowano zakręt Raidillon, który razem z Eau Rouge do dziś stanowi najbardziej znany element toru. Początkowym założeniem było, by jeździli tu przede wszystkim motocykliści, ale w związku z coraz większym znaczeniem samochód jednomiejscowych GP Belgii było organizowane dość regularnie jeszcze przed powstaniem F1, a gdy ta zaczęła swój żywot, to Spa znalazło się w kalendarzu. Jako pierwszy wygrał Juan Manuel Fangio. Pierwszym prawdziwym królem tego obiektu został Jim Clark, który w latach 60. triumfował cztery razy z rzędu. Jednak tor stawał się coraz bardziej niebezpieczny, gdyż był bardzo szybki, a przecież postęp był coraz większy. Wystarczy dodać, że w 1960 roku dwóch kierowców straciło życie, a zdarzały się kolejne poważne wypadki, więc w latach 70. tor stracił miejsce w kalendarzu na rzecz Zolder i Nivelles. Na Spa odbywały się inne eventy, jakby zarządcy toru chcieli pokazać, że nie jest z nim tak źle, ale to było igranie z ludzkim życiem. W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i postanowiono o zmianie obiektu.

Przede wszystkim postanowiono skrócić sekcję między Les Combes i Blanchimont i przez to tor ma teraz 7 km, co i tak czyni go najdłuższym w F1. W 1983 roku przebudowane Spa wróciło do kalendarza i tym razem już na stałe. Wprawdzie w 2003 roku z powodu zakazu reklamowania produktów zawierający tytoń GP Belgii nie było rozgrywane, zaś trzy lata później nie było go z powodu przeprofilowania słynnej szykany Bus Stop, gdzie swego czasu naprawdę był przystanek autobusowy. Od 2007 roku Spa jest co sezon w takim kształcie, jakim znamy i choć umowa wygasa w 2018 roku, to raczej nie wydaje się możliwe, by Formuła 1 opuściła Belgię. To tor znany i raczej lubiany przez kierowców, który nie tylko ma bogatą historię. O sekcji Eau Rouge-Raidillion już wspominałem i kiedyś jeśli ktoś pokonał to na pełnym gazie, bez odjęcia, był uznawany za herosa. Teraz już jest to obowiązek wobec postępu technologicznego. Sam tor jest wyjątkowy również ze względu na sprawianie trudności kierowcom pod względem ustawienia setupu - w pierwszym i trzecim sektorze potrzeba prędkości, podczas gdy w drugim trzeba szukać przyczepności. No i dochodzi do tego pogoda - tor jest położony w Ardenach, czyli silnie zalesionych górach. Tam aura jest wyjątkowo kapryśna i niejednokrotnie wtrącała trzy grosze do wyników. Nieraz zdarzały się takie historie, że w pierwszym sektorze było sucho, a w drugim lało jak z cebra (w tym samym czasie). W 1998 roku z kolei tak mocno padało, że David Coulthard na początku wyścigu obrócił się, a nic nie widzący kierowcy z tyłu wpadali na siebie jeden po drugich - 16 (!) bolidów było uszkodzonych. 10 lat później z kolei zaczęło padać w ostatniej chwili, co jednak wywróciło tabelę do góry nogami - Kimi Raikkonen rozbił się, a Nick Heidfeld dostał się na podium, bo jako jeden z nielicznych stwierdził, że opłaca się na jedno kółko zakładać opony deszczowe. Wspomniany Fin lubił jednak jeździć w Belgii, bo wygrał cztery razy, królem tego obiektu jest jednak Michael Schumacher - tutaj debiutował, rok później po raz pierwszy w karierze wygrał, a potem triumfował jeszcze pięć razy.

Nasi kierowcy po raz trzeci zjeżdżają się na ten tor. W pierwszym sezonie był to już trzeci wyścig i zawodnicy przekonali się, jak kapryśna jest pogoda w Ardenach - choć się nie zanosiło, spadł deszcz i miał miejsce pierwszy w historii ligi wyścig na mokrej nawierzchni, który wygrał Kubusa96 przed Szymussem i Markovskym. To do tej pory jedyne zwycięstwo w ExtremeF1 obecnego kierowcy Mercedesa, który jednak ma ostatnio szczęście do tego toru - wcześniej wygrał tam w F1CH-World, zaś w poprzedniej kampanii ustąpił tylko Markovsky'emu, odpierając przez połowę wyścigu ataki Kamila. Sam wyścig nie był jednak dla naszej ligi zbyt szczęśliwy, bo ze względu na ogromne burze w naszym kraju pojechało tylko 10 osób, a trzy odpadły wyłącznie przez problemy z aurą - jak widać, ta jest nieodłącznie związana ze Spa. Z kolei wyścig z I sezonu był pierwszym, w którym naprawdę nasi ligowicze pokazali, że umieją jeździć i są w stanie pięknie rywalizować, nawet w deszczu - na 11 kierowców, aż 10 dojechało do mety.

Na pierwszy plan przed tym wyścigiem wysuwa się rywalizacja Mercedesa z McLarenem o mistrzostwo zespołowe - na razie niemiecki zespół ma 15 punktów przewagi, co jednak w F1 to praktycznie nic - wystarczą różne przygody, by szala przechyliła się na jedną, bądź drugą stronę. Zwłaszcza, że Markovsky mimo pewnego indywidualnego tytułu ma motywację do jazdy i nadal przygotowuje się tak, jak wcześniej, motywując do jazdy Kamila, który na pewno będzie zmotywowany po nieudanym GP Włoch. Pytanie, jak poradzą sobie bracia, którzy zazwyczaj dobrze tu sobie radzili, jednak ostatnio podia zdobywa przede wszystkim Szymusso - Kubusa ostatni raz zdobył puchar w Singapurze, a tu wobec formy mistrza potrzebne są Mercedesowi naprawdę duże punkty. Jednak w samej rywalizacji namieszać mogą osoby trzecie - Tarask i Patryk Kręgiel, którzy również mają swoje ambicje. Zwłaszcza kierowca Lotusa, który zamierza pokonać Kubusę w pojedynku o trzecie miejsce. Młodszego z braci może być już trudno dogonić. Ogromny wpływ może mieć też oczywiście pogoda, w grudniu przecież jeszcze bardziej niepewna niż w innych miesiącach, a wtedy do gry mogą wkroczyć inni gracze, jak np. Barti. Warto też zwrócić uwagę na Toro Rosso, bo Norbi i After są w stanie zrobić tu wiele. Kierowcy Red Bulla i Kiroshima z kolei powinni przede wszystkim skupić się na równej jeździe i dojechaniu do mety, zdobywając kolejne cenne doświadczenie. Pewne jest jedno - w ciemno nic nie można założyć, bo na Spa dzieją się różne rzeczy, a kierowcy są dość blisko siebie, więc mogą decydować naprawdę szczegóły. A to zwiastuje duże emocje.

Nazwa GP: Shell Belgian Grand Prix
Lokalizacja: Spa, Belgia
Nazwa toru: Circuit de Spa-Francorchamps
Długość: 7,004 km
Liczba zakrętów: 20
Kierunek: zgodnie z ruchem wskazówek zegara
Rekord okrążenia (F1): Sebastian Vettel, 1:47.263, Red Bull, 2009
Rekord okrążenia (liga): Tarask, 1:44.721, Sauber, 27.06.2017 (III sezon)
Liczba okrążeń (F1): 44
Liczba okrążeń (liga): 24
Dystans wyścigu (F1): 308,176 km
Dystans wyścigu (liga): 168,096 km
Dostępne mieszanki opon: Medium, Hard, Intermediate, Wet

Program GP:
Trening: 15.12.2017 (piątek), godz. 19:00
Kwalifikacje: 16.12.2017 (sobota), godz. 19:00
Wyścig: 16.12.2017 (sobota), godz. 19:30

Prognoza pogody: Typowanie pogody na tym torze to zadanie karkołomne. W tej chwili prognozy mówią, że trening powinien być suchy, zaś w sobotę bardzo możliwe są opady. Jest to jednak opinia obarczona sporym ryzykiem, bo Spa to miejsce, gdzie wszystkie prognozy mogą wziąć w łeb z minuty na minutę, więc tak naprawdę wszystkiego będziemy się dowiadywać na bieżąco.

To będzie prawdopodobnie pożegnanie - przynajmniej na razie - ze Spa, bowiem w związku z chęcią otwarcia się na nowe miejsca, w przyszłym sezonie najprawdopodobniej zawitamy na tor Zolder. Zawsze jednak na tym obiekcie były emocje gwarantowane i miejmy nadzieję, że również będzie tak tym razem, oczywiście z piękną walką, bez kolizji i złych emocji. Będzie się działo, zwłaszcza, że wciąż nie wszystko jest rozstrzygnięte - o siódme miejsce bije się czterech kierowców, a w związku z zakończeniem sezonu przez Sorontara, mogą nawet jeszcze pomyśleć o ataku na jego pozycję. Do tego jest pojedynek o trzecie miejsce w generalce no i przede wszystkim - o tytuł konstruktorów. Jak to się wszystko skończy? Czy Markovsky znowu maksymalnie pociągnie McLarena do przodu? Czy dostanie pomoc od Kamila? A może kolejny raz Spa będzie szczęśliwy dla braci? Tego wszystkiego dowiemy się już w sobotę. Serdecznie zapraszam do rywalizacji i już teraz życzę wszystkim powodzenia i jak najwięcej frajdy z tego GP. A na dziś to tyle. Pozdrawiam, Kubusa96.

 Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
 Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
 Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się , żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Kanał ligowy - podcasty
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Kubusa96
06-07-2022 21:08
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania Wink

Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum

Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów

Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge

Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum Wink

Poprzednie GP
GP Polski
Wyniki poprzedniego GP:

P.
Kierowca
Team
Punkty
1.
MikruseK
Arrows
25
2.
Pandodo
Lotus
18
3.
Szymusso
BMW
15
4.
After
STR
12
5.
Graczek
McLaren
10
6.
Dymson
Ferrari
8
7.
Patrique2001
STR
6
8.
Norbi
Arrows
4
9.
Rekady
Ferrari
2
10.
Kubusa96
BMW
1

Pole Position: MikruseK (Arrows)
1:09.507


Najszybsze okrążenie: MikruseK (Arrows)
1:10.430