· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Dziesięciu zawodników łącznie pojawiło się na sesji treningowej, z czego Barti, Afterekk i Sorontar pojawili się później, a sesję przed końcem zakończyli Tarask i Kamillo. Zabrakło dzisiaj z kolei Kubusy, Tidka, Golda, Pitera, Kiroshimy oraz Scorpiona. Początek sesji był niezwykle... nudny - co prawda zaczęło się od naprawdę dobrego rezultatu Marka, który oscylował przy granicy 1:35, jednak kierowcy nie kwapili się do wyjazdu na tor, szczególnie Szymusso, który wyjechał dopiero po 15 minutach. Daleko za rezultatem Marka był Matif i Luis, jednak chrapkę na wyprzedzenie tej dwójki miał Kamillo, który chce się zrehabilitować po nieudanym poprzednim wyścigu. Tarask nie odstawał tempem od tej grupki. Z kolei zupełnie nie szło Extremento, który miał problem z pokonaniem jednego normalnego kółka. Jak się okazało - najwięcej problemów kierowcom sprawiał zakręt nr 8, gdzie wielu potraciło swoje spojlery. Niewiele się działo na torze, dlatego Marek wyjechał sprawdzać jazdę z obciążeniem paliwa. Akurat zlało się z przybyciem niektórych na tor, m.in. w tym samym czasie pojawił się Sorontar i Barti. Ferrari podeszło do tego treningu bardzo spokojnie - Szymusso kręcił słabe czasy, jednak prawdopodobnie były spowodowane tym, że jechał z obciążeniem paliwa. Jak to w końcu - nadszedł moment na sprawdzenie tempa kwalifikacyjnego, który wypadł rewelacyjnie - wpierw złamał barierę 1:35, by potem dołożyć kolejne dziesiąte części sekundy - 1:34.618 to był czas godny podziwu. Oczywiście pobudziło to garaż McLarena to bardziej żwawego działania i rzeczywiście tak było - Marek wyjechał na pomiarowe szybkie kółka, jednak nie udawało mu się przełamać bariery 1:35. Za nimi Kamillo przełamał barierę 1:36, wyprzedzając przy tym dwójkę kierowców Toro Rosso, którzy (tak samo jak Marek) nie potrafili poprawić swoich czasów z początku sesji. Coraz więcej pewności siebie łapał Extremento, który jednak sporo odstawał. Barti zaczął również nieźle jeździć i wyprzedził kierowcę McLarena. Sorontarowi nie szło już tak kolorowo. Kierowca Jordana dopiero co zbiera pierwsze szlify na tym torze, jednak można spodziewać się poprawy na kwalifikacje. Tuż przed końcem sesji Kamillo i Tarask udali się do padoku, jednak na torze pojawił się Afterekk, który popsuł całkiem niezłe kółko Bartiemu. Tymczasem z przodu robiło się ciekawie, bo w końcu Mark zszedł poniżej bariery 1:35, jednak był wolniejszy od rywala z Ferrari, który ostatecznie zwyciężył mimo tego, że również nie poprawił swojego najlepszego czasu. Toro Rosso pozostało w tym samym miejscu, co było na początku sesji, Barti z kolei zdystansował Aftera, ten z kolei miał bardzo mało czasu, więc trudno się temu dziwić. Za nimi byli Extremento i Sorontar, który zbliżył się do kierowców przed nim.
Zatem Szymusso wygrywa dzisiejszy trening z naprawdę świetnym wynikiem. Aż strach pomyśleć, na co stać Kubusę, któty uwielbia jeździć po tym torze. Markovsky zadowolony może być, choć stać go na pewno na jeszcze więcej i z pewnością powalczy z kierowcami Ferrari w jutrzejszym wyścigu. Kamillo ma za sobą bardzo dobrą sesję - odnalazł się po słabym GP Japonii i wywołał pełno podziwu dzisiejszą jazdą. Za nim kierowcy Toro Rosso, którzy z pewnością liczą na spokojny wyścig. Zapewne będą liczyli na łut szczęścia, który (być może) zaprowadzi ich tam, gdzie w Australii. Tarask dzisiaj na miejscu szóstym, na pewno ma coś w rezerwie i z pewnością będzie rywalizował z kierowcami Toyoty. Barti miał szansę na lepszy wynik, jednak niestety mu się nie udało, ale Renault liczy na kolejny pozytywny występ swoich kierowców - poprzednie GP pokazało, że stać ich na bardzo dobre tempo. Afterekk dziś specjalnie nie pojeździł, dlatego nietrudno mówić o tym, że z pewnością stać go na lepszy wynik. Za nim Extremento, który trochę się pozbierał po począktu sesji oraz Sorontar, który notuje spory progres. Kto wie, może zaskoczy czymś w kwalifikacjach?
Dziennikarze dzisiaj mimo wszelkich starań zdobyli bardzo skromny dobytek:
Extremento (McLaren, P9):
Powiem krótko (tym razem). Nie idzie mi na tym torze zupełnie. Tracę bardzo dużo do liderów i najgorsze jest to, że nie wiem gdzie to nadrobić. Przy czystym okrążeniu mogę pojechać sekundę szybciej. Zastanawiam się, czy w ogóle jutro startować. Nie chodzi o to, że wypadnę słabo, ale o to, że mogę zepsuć wyścig innym. Jutro postaram się jeszcze pojeździć i sprawdzić, czy stać mnie na coś więcej.
To by było wszystko jeżeli chodzi o relację z sesji treningowej przed wyścigiem o GP Singapuru. Szykuje się ciekawa rywalizacja tym bardziej, że nieznane jest tempo Kubusy oraz Tidka, których dziś zabrakło. W ramach przypomnienia: kwalifikacje odbędą się jutro o godzinie 19:10, zaś wyścig około godziny 19:50! Dziękuję za uwagę i pozdrawiam! Mark.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum