· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Na początku sesji na czele plasował się Norbi, zaś za nim kierowcy McLarena. Tarask nie mógł kompletnie wyczuć tego toru, więc był czwarty z dość dużą stratą. Ta czwórka jednak skupiała się raczej na szukaniu odpowiednich ustawień samochodu. Na końcu stawki mieliśmy zaś Kubusę i Patrique, którzy sprawdzali tempo wyścigowe, na co wskazywały czasy tychże panów. Między nimi plasowali się Muerte, MikruseK i Adve, którzy po prostu kręcili sobie okrążenia i nabijali czasy, beż żadnych dodatkowych historii. No, może poza kilkoma przygodami Daniela, który postanowił utrudnić życie rywalom i pozbył się tabliczek informujących o punktach hamowania na końcu drugiego sektora. Warto nadmienić, iż zakręt wprowadzający do trzeciego sektora jest bardzo zdradliwy... zdenerwowanie kierowców można sobie tylko wyobrazić.
W połowie sesji sędziowie postanowili zdyskwalifikować Kamila. Powód tej decyzji znany jest tylko organizatorom tego wyścigu. Mówi się, że jest to spowodowane tym, że Kamil to fanatyk MotoGP, a jak wiadomo - GP Argentyny w tej serii wyścigowej odbywa się na torze Rio Hondo... a jak było na prawdę? Poza marshallami i panami w garniturach nie wie nikt. W każdym bądź razie zespół McLarena, kierowca samochodu z numerem 46 a także szefostwo ligi było rozsierdzone. Ostatecznie Kamil opuścił tor, a jego czas przepadł. W tym samym czasie tor opuścił Adve. Decyzja kierowcy Red Bulla nie dość, że była niezrozumiała, to jeszcze niespodziewana. Prawdopodobnie zobaczył w oddali furgonetkę DHL-a, przez co musiał udać się w odosobnienie. Pytanie na jutro brzmi: #wruci, czy #niewruci? Kiedy Kamil i Daniel uciekali z toru, do garażu pędził After. Nie wiadomo, czemu się spóźnił. Ważne jednak, że zjawił się na torze i pomógł swojemu zespołowi. Jego czas wskazuje na to, iż kierowca Scuderii Toro Rosso lubi ten tor.
W końcówce sesji byliśmy świadkami symulacji sesji kwalifikacyjnej - najpierw na czoło wysunął się Marovsky z czasem 1:21.800. Za nim, o kilkanaście tysięcznych sekundy, znajdował się Tarask. Pół sekundy za nimi plasowali się Norbi i Patrique, zaś za nimi After i Kuba. W samej końcówce kierowca Ferrari z numerem 13 zdetronizował dwukrotnego mistrza ligi - czas 1:21.414 okazał się być nie do pobicia. Tym preludium do jutrzejszej rywalizacji zakończył się trening.
Wyniki sesji wskazują na walkę Taraska i Markovsky'ego o zwycięstwo. Za nimi o trzecie miejsce walczyć powinni Norbi, Patrique oraz Barti, który dziś był nieobecny. O podium powalczyć też mogą After i Kubusa. Za nimi zaś Kiroshima będzie chciał zdobyć w Argentynie jakieś punkty, gdyż jeśli mu się to nie uda, to po raz pierwszy zakończy 1/2 sezonu bez żadnego "oczka". Czy Tarask odniesie kolejny triumf? Czy Szymusso wyeliminuje problemy techniczne? Czy Kiroshima zdobędzie punkty? Czy Patrique ukończy wyścig? Na te oraz inne pytania odpowiedzi poznamy jutro po godzinie 21. Pozdrawiam, Patrique!
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum