· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Ośmiu kierowców pojawiło się na pierwszej sesji po przerwie wakacyjnej - dzisiaj mogliśmy obejrzeć kompletnie nową twarz - Adventure0, bo o nim mowa, zadeklarował chęć jazdy w lidze, jednak w wyniku braku wolnych miejsc, musi nacieszyć się tylko jazdą w treningach. Obok niego widzieliśmy także innego "testera" - TNRio ponownie pokazał się na sesji, co może cieszyć. Z kolei dziś zabrakło m.in. Kubusy czy też Luisa, Golda czy Taraska. Tego ostatniego wyeliminowały problemy techniczne. Początek sesji był ruchliwy, wszyscy kierowcy od razu wyjechali na tor. No i jak szybko kierowcy wyjechali to tak szybko Szymusso pokazał pazury... Jako pierwszy przełamał barierę 57.6 sekund i zdystansował resztę stawki. Markovsky jedynie się zbliżył na mniej niż 0.3 sekundy, reszta wykręcała czasy w okolicach 59 sekund. Tidek jak to w jego zwyczaju ostatnio bywa zaczął od jazdy z pełnym bakiem. Zatem za duetem Szymek-Mark znaleźli się kolejno Rio, Barti, Extremento, Tidek, Adventure i Kiroshima. Ostatnia dwójka z początku z problemami, jednak u dzisiejszego debiutanta te problemy dość szybko znikły, czego nie można było powiedzieć o Kozie, której wyjątkowo smakowały norweskie trawniki (co ciekawe, na torze nie ma za wiele trawy).
Tymczasem Szymusso co okrążenie to minimalne poprawy swojego wyniku, za każdym razem urywana była jedna setna czasu. Było widać, że wicelider klasyfikacji generalnej jest w formie, jakiej nie powstydziłby się prawdziwy mistrz. Szczególnie imponował równą i piekielnie szybką jazdą. Nieco inaczej można ocenić postawę Marka w ostatnim czasie, który to miał niby drobne, ale kluczowe w skutkach problemy, na które nie ma rozwiązania. Co gorsza dla niego, Tidek pokazał się z bardzo dobrej strony i wyprzedził kierowcę McLarena. Z tyłu stawki tempo zaczęli podkręcać Rio, który zszedł poniżej 59 sekund oraz Adventure, który zaczął wywierać presję na Extremento, któremu (jak jego partnerowi z zespołu) nie powodziło się najlepiej. Gorąco robiło się w garażach Renault i BAR, gdzie Barti znowu pokazał się z "najlepszej" strony i... opuścił tor, zarezerwował lot w kierunku Kielc. O mało w tym samym kierunku nie poszedł japoński zespół, jednak na lot do Japonii było najwyraźniej za drogo i za daleko. Jednak skończmy temat i wrócmy na tor, bowiem Tidek zaczął naciskać presję na Szymku, co skończyło się poprawą jego czasu i awansem na pierwszą pozycję, której nie oddał już do końca. Markovsky nie był w stanie podjąć walki i nie poprawił swojego rezultatu. Za nim TNRio był bliski przełamania bariery 58 sekund, jednak zabrakło mu nieco ponad 0.1 sekundy. Za nim znalazł się niespodziewanie Adventure, który ostatecznie pokonał Extremento.
Zatem sesja padła łupem TiDiEja, który pokazał swoje oblicze, na które liczy zespół Red Bulla i to on stał się głównym rywalem Ferrari. Szymek minimalnie wolniejszy, jednak jego również nie możemy skreślać, przez co szykuje się niesamowita walka o PP. Trzeci Markovsky był wyjątkowo bezradny jak jego cały zespół, bowiem Extremento również nie poradził sobie dobrze. Nie dość, że musi odrabiać z przodu, to jeszcze musi oglądać się na tyły, bowiem niewiele za nim znalazł się TNRio, który prawdopodobnie pojedzie w wyścigu w zamian za Bartiego. Piąte miejsce należy dziś do Adventure'a który jak na swoje pierwsze jazdy poradził sobie naprawdę nieźle, wyprzedzając Extremento. Na ostatnim miejscu znalazł się Kiroshima, który zawiódł na całej linii i również zaczął rozmyślać o kierunku, w którym podążył Barti.
A oto wypowiedzi kierowców po dzisiejszej sesji:
TiDiEj077 (Red Bull, P1): Dobry trening, opony stosunkowo dobrze trzymają - szkoda, że nie wykonaliśmy pełnej symulacji mimo dwóch prób, ale dohamowanie do T4 nas poskramiało. Czas też dobry, choć chyba mogę lepiej, po wprowadzeniu korekt poprawiających docisk udało mi się wreszcie dobrze przejechać 3. sektor. Liczę po cichu na jakąś niespodziankę, ale sam muszę uważać na hamowaniu do T4...
Markovsky (McLaren, P3): Niezbyt udany trening, brakuje wszystkiego - przyczepności, prędkości, tempa... Nie chcę tego wszystkiego wymieniać, bo bym zrobił listę dłuższą niż cały ten news. Niestety, wina prawdopodobnie leży w klawiaturze! Dlaczego? Jeżeli Szymek potrafi przejechać T2 z prędkością powyżej 270km/h, a ja ledwo wbijam 260km/h... no właśnie. To jest tor idealnie skrojony pod tych, co mają kierownicę, ja takowej nie posiadam, dlatego tak odstaję... Nie wiem, co będzie dalej tym bardziej, że nie jestem pewny udziału w wyścigu.
Tak wyglądała sesja treningowa przed wyścigiem o GP Norwegii. Zapowiada się pasjonująca walka pomiędzy Ferrari a TiDiEjem, który zapewne broni nie złoży. Wszystko zweryfikuje jednak jutro tor podczas wyścigu, na który serdecznie zapraszam. Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam. Mark.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum