· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Frekwencja na torze dziś nie dopisywała, bowiem zjawiła się zaledwie siódemka kierowców - Markovsky (Renault), Szymusso i Kubusa96 (obaj Williams), Patryk Kręgiel i Barti (obaj Force India), MikRY (Manor) oraz Karlik (Ferrari). Nad torem świeciło słońce, z balkonów okolicznych hoteli wyłonili się kibice oraz panie w bikini, do portu zacumowały jachty bogatych osobistości, w tym samego Testovirona, punktualnie o 19:30 zapaliło się zielone światło i sesja ruszyła.
Kierowcy błyskawicznie zaczęli zbierać dane i realizować swoje programy treningowe. Mimo to, czasy okrążeń poszczególnych kierowców były bardzo dobre, choć występowały dość duże różnice czasowe. Tabelę z czasami otwierał Marek, który na oponach ultramiękkich wykręcił czas 1:11.543. Jak się później okazało, był to czas nie do przebicia. Miejsca 2-3 należały do zawodników Force Indii - Barti wyprzedzał swojego zespołowego kolegę o prawie pół sekundy, choć sam do lidera tracił ponad dwie. Tuż za tą dwójką czaił się Szymusso, który miał prawie sekundę przewagi nad Kubusą. Na końcu tabeli, z dość sporą stratą do reszty stawki plasował się MikRY - kierowca Manora miał duże problemy z odnalezieniem dobrego tempa na tym torze.
W połowie sesji kierowcy porzucali sprawdzanie tempa wyścigowego na rzecz tempa kwalifikacyjnego. To dało kolejne przetasowania - Szymusso wskoczył na drugie miejsce, korzystając z opon oznaczonych różowym kolorem, zmniejszając stratę do lidera z ponad dwóch do 0.7 sekundy. Prawie sekundę za kierowcą Williamsa trzymał się Barti, który korzystał z opon supermiękkich. Tuż za zespołowym kolegą plasował się Kręgiel, który miał przewagę prawie sekundy nad MikRYm - kierowca Manora wykręcił bowiem czas lepszy od Kuby, który po cichu robił swoje. Stawkę zaś zamykał Karlik, który wykręcił czas na poziomie 1:15, po czym opuścił tor. Widocznie Ferrari uznało zebrane dane za miarodajne, albo stajnia z Maranello nie spodziewa się walczyć w środku stawki.
Końcówka sesji tradycyjnie była "czasem wolnym" dla kierowców - co w praktyce oznaczało jazdę zawodników ponad możliwości swoich aut. Tak oto Szymusso urywając pół sekundy zbliżył się do Marka na 0.2 sekundy. Zyskany czas był "buforem" oddzielającym kierowcę Williamsa od Kręgla, który również się poprawił. Kierowcy Force Indii nie udało się jednak zejść poniżej minuty i 12 sekund. Ta sztuka nie udała się również drugiemu kierowcy stajni z Silverstone, Bartiemu, który tracił 0.1 sekundy do swojego kolegi po drugiej stronie garażu. Ta dwójka z kolei miała prawie pół sekundy przewagi nad Kubusą, który również się poprawił, ale minimalnie. Przed czasem tor opuścili MikRY oraz wspomniany wcześniej Karlik, którzy nie mogli poprawić swoich czasów. Tak zatem zakończył się trening.
Potwierdzają się zatem sugestie, że Markovsky może być faworytem do triumfu. Jego równe, dobre czasy okrążeń w połączeniu z bezbłędną jazdą mogą go ponieść tak, jak w III sezonie, kiedy zdublował prawie całą stawkę. Za swoimi plecami ma Szymussa, który mógłby mu zagrozić, choć to trudne zadanie. Kubusa z kolei dziś plasował się w połowie stawki. Jednakże ma on potencjał do poprawy swoich czasów, a równe i solidne tempo może zaowocować dobrą pozycją w wyścigu. Duet Force Indii dziś był "trzecią siłą", choć pomiędzy w walkę z Williamsem wmiesza się przynajmniej jeden z Benettonów. Za tą grupką mamy Mikrusa, który może być odzwierciedleniem formy Manora w Monako - choć nie wiadomo, czego spodziewać się po Afterze, którego nie było na torze z przyczyn znanych tylko jemu. Stawkę dziś zamykał Karlik, choć jego dyspozycja w treningu nie powinna rzutować na prawdziwą formę Ferrari, bowiem stajnia z Maranello ma w zanadrzu Yayo, który wyciska z samochodu siódme poty. Nie znamy też formy Pitera, choć osamotniony w księstwie kierowca Jaguara raczej powinien skupić się na dojechaniu do mety - o co będzie bardzo trudno, nie znając toru, nie posiadając ustawionego samochodu, a także nie mając przygotowanej strategii. W każdym bądź razie, wyścig zapowiada się ekscytująco - kierowcy już niejednokrotnie pokazywali, że da się wyprzedzać na torze, gdzie jest to praktycznie niewykonalne. Czy Markovsky po raz trzeci zwycięży na ulicach Monako? Czy After będzie w stanie przebić się do czołowej dziesiątki? Czy Norbi staranuje wyjeżdżającego z boksów Yayo? Na te i inne pytania poznacie odpowiedź w relacji z wyścigu o GP Monako, na który serdecznie zapraszam. Pozdrawiam, Patryk.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum