· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Marina Bay Street Circuit - tej nazwy nie trzeba zbytnio nikomu przypominać. Obiekt, na którym przyjdzie nam rozegrać najbliższe zawody jest w Formule 1 od 2008 roku. Inauguracja? Z pompą. Tak można śmiało powiedzieć - pierwszy wyścig, który został rozegrany przy sztucznym świetle zapadł głęboko w historii motorsportu. I nie chodzi tutaj tylko o problemy Massy przy postoju czy też - przede wszystkim - wypadek Nelsinho Piqueta, który celowo wywołał neutralizację w momencie korzystnym dla jego kolegi z zespołu. Chodzi mi o coś innego, a mianowicie nowy klimat (który okazał się strzałem w dziesiątkę), a w zasadzie nowe pory rozgrywania wyścigu sprawiły, że trudno sobie wyobrazić dzisiaj kalendarz F1 bez rundy w Singapurze. I mimo tego, że wyścigi nie zawsze bywały fascynujące, tak ten unikalny klimat rozgrywania zawodów w centrum wielkiego miasta w nocy zawsze będzie przyciągać kibiców. A i pory dla europejskiej części publiki są dużo bardziej korzystne, bowiem wyścig odbywa się w godzinach popołudniowych, a nie wczesnym rankiem. A co z wilgotnym klimatem, który tutaj także stanowi dla kierowców prawdziwej F1 ogromne wyzwanie? Musieliśmy poczekać nieco na pierwszy nocny wyścig z opadami deszczu, ale o to w 2017 roku Pani Aura postanowiła zrobić wszystkich w konia. Efekt? Poważny wypadek na starcie z udziałem dwóch bolidów Ferrari i trzech mistrzów świata, Jolyon Palmer wyprzedzający bolid Mercedesa z taką łatwością, z jaką pewien kierowca w lidze wygrywa wyścigi, i wiele wiele więcej. Szkoda tylko, że tor później przeschnął i więcej atrakcji nie było.
Sama nitka tego toru jest także bardzo trudna - betonowe ściany znajdujące się nieopodal mogą być dla wielu naprawdę sporym wyzwaniem, gdyż nie ma dużego marginesu błędu. Natomiast bez nich tor nie stałby się specjalnie łatwiejszy. Nitka toru zawiera 23 zakręty, niewiele miejsc do wyprzedzania i długi czas przejazdu przez aleję serwisową. Te wszystkie czynniki wymieniłem dlatego, że będzie to miało niebagatelne znaczenie jeżeli chodzi o wyścig. Spora liczba zakrętów sprawia, że opony będą musiały mocno pracować (z nimi także jest pewien bękart, ale o nim później), do tego liczba okrążeń w wyścigu tylko ten efekt potęguje. Niewiele miejsc do wyprzedzania zawsze oznacza bardziej strategiczne wyścigi, jednak na ich przeszkodzie stoi długi czas przejazdu przez aleję serwisową, który odgrywa istotną rolą w ostatecznej strategii. Cóż, nie jest to chyba wymarzony wyścig dla zespołu Ferrari, któremu zdarza się psuć strategię. Żeby było zabawniej (albo gorzej, jak kto woli), pomyłki przytrafiają się akurat wtedy, gdy jest szansa na naprawdę dobry wynik. Ale może tym razem czyś nas włoska stajnia zaskoczy?
Zaskakiwać nie powinni Markovsky i Tarask, którzy nie powinni opuścić czołowych miejsc. Za ich plecami jednak będzie się działo. Przed nami bardzo intensywny bój o trzecią pozycję na koniec sezonu pomiędzy Norbim i Patrykiem. Obaj mają swoje atuty, swoje wady także (o jednej już wspomniałem nieco wcześniej), ale żeby nie być antyferraristą, to przyczepię się do kierowcy Mercedesa, który jeszcze nie do końca się odnajduje w tłoku. Za ich plecami może dojść do bratobójczego pojedynku w Renault. Znając życie pewnie do niego nie dojdzie, a nawet jak dojdzie, to totalnym przypadkiem. I nie mówię tego mając w kontekście przeszłość, tylko fakt, że duet braci ma szanse na przeskoczenie Bartiego w generalkach, który ma się już do końca sezonu nie pojawić. Tutaj współpraca może braciom przynieść wiele korzyści. O solidne punkty chciałby powalczyć Kamilo, który ostatnio nie jest w złej formie oraz Matiie, który przy odpowiednim przygotowaniu może nas pozytywnie zaskoczyć. A na tym torze dobre przygotowanie się do wyścigu to bardzo ważna rzecz. Kimii ma w zwyczaju pokazywanie tempa w kwalifikacjach, w wyścigach idzie mu już różnie, do tego w tym wyścigu będzie mocno cofnięty na starcie. MikruseK wraz z Szpryckiem będą liczyli się w walce o punkty, podobnie jak Adve, który dobrze się spisuje w tym sezonie. Dodatkowo kierowcę spod Warszawy może zmotywować fakt, że jego zespół może dogonić zespół Toyoty - Matifa ostatnio nie widywaliśmy, zaś Prezesdejmian nie jest jeszcze na takim poziomie by zdobywać punkty, choć jakiś postęp stale notuje. Pandodo wraz z Karlikiem stają się w coraz lepszej formie, jednak na tym torze może im być trudno zawojować o coś więcej niż o pojedyncze punkty, zaś Kiro będzie chciał na pewno spokojnie dojechać do mety. Wyzwanie przed nim naprawdę spore, jednak ostatnio pokazuje, że jest w stanie to zrobić.
Informacje, o których musisz wiedzieć:
Nazwa toru: Marina Bay Street Circuit
Lokalizacja: Singapur, Singapur
Liczba okrążeń: 31
Ligowy rekord toru: Szymusso, 1:37.942, III sezon
Dystans wyścigu: 157,015 km
Dostępne mieszanki opon: Soft, Medium, Hard (tak, to ten bękart), Intermediate, Wet
Prognoza pogody: Nie powinno być żadnych anomalii pogodowych, przewidywane są suche warunki zarówno na środę, jak i na czwartek.
To by było na tyle, jeżeli chodzi o zapowiedź newsa. Przed nami bardzo trudne wyzwanie, bowiem tor nie należy do łatwych, jednak przy odpowiednim zachowaniu koncentracji jesteśmy w stanie stworzyć kolejne wspaniałe widowisko. Z mojej strony to tyle, dziękuję za uwagę i pozdrawiam, Markovsky.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum