· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Historia toru Sepang rozpoczyna się w listopadzie 1998 roku - wtedy to zostały ukończone wszelkie prace budowlane na terenie obiektu zaprojektowanego przez Hermanna Tilke, zaś pierwszy wyścig w tym miejscu odbył się w lutym 1999 roku, na miesiąc przed oficjalnym otwarciem. Tor od początku robił duże wrażenie na wszystkich - był on bardzo szeroki, co pozwalało na walkę koło w koło, a ponadto otaczające tor trybuny mogące pomieścić nawet 130 tysięcy kibiców zabierały dech w piersiach. Od "klasycznych" torów spod ręki Tilke wyróżnia go charakter - jest to bardzo płynny obiekt, na którym każda sekcja do siebie pasuje, a ilość 90-stopniowych zakrętów ograniczona jest do minimum. Pierwszy wyścig F1 na tym torze odbył się 17 października 1999 roku - była to przedostatnia runda mistrzostw świata w tamtym sezonie, a także był to pierwszy wyścig dla Michaela Schumachera po wyleczeniu złamania nogi (urazu doznał w trakcie GP Wielkiej Brytanii). Niemiec zdobył Pole Position z prawie sekundową przewagą nad drugim najszybszym kierowcą sesji, a zarazem swoim zespołowym kolegą - Eddie Irvine'm, który walczył o mistrzowski tytuł. Ostatecznie Irvine wygrał wyścig, zwiększając swoje szanse na końcowy sukces, zaś Schumacher pełniący rolę "wingmana" dojechał drugi, przed rywalem Irvine'a w walce o mistrzostwo - Miką Hakkinenem. Po wyścigu obaj kierowcy Ferrari zostali zdyskwalifikowani za nieregulaminowe lotki przy sekcjach bocznych, ale ostatecznie karę anulowano. Do historii przeszedł też wyścig w 2001 roku, kiedy to po starcie nad torem rozpętała się potężna ulewa, która spowodowała kompletny chaos. Jak to jednak w Malezji bywa, jak ulewa nagle przyszła, tak nagle przeszła. W 2009 roku jednak tak kolorowo nie było, gdyż wyścig trzeba było przerwać - sytuacja była jeszcze poważniejsza, gdyż w pewnym momencie piorun przerwał transmisję z wyścigu zarówno w telewizji, jak i w kabinach komentatorskich. Wtedy to Kimi Raikkonen poszedł zjeść loda, a Felipe Massa błagał o inny wizjer w kasku - został on uspokojony słowami z tytułu newsa. Wyścig nie został jednak wznowiony i zwycięstwo odniósł Jenson Button. W 2012 roku tor ponownie nawiedziła ulewa, nie tak groźna jak w 2009 roku, ale wyścig również trzeba było przerwać. Na szczęście jednak rywalizację wznowiono, a górą z niej wyszedł Fernando Alonso. W 2016 roku zmodernizowano tor poprzez przebudowę kilku poboczy, wymianę asfaltu, poprawki w systemie odprowadzania wody a także przeprofilowanie ostatniego zakrętu - został on pochylony pod negatywnym kątem (wierzchołek zakrętu znajdował się wyżej niż krawędź toru po zewnętrznej) - ta ostatnia zmiana miała w zamyśle sprawić że kierowcy będą obierali inne linie jazdy, celem większej ilości manewrów wyprzedzania. Wtedy to Lewis Hamilton ostatecznie przegrał mistrzowski tytuł, gdyż silnik w jego samochodzie odmówił dalszej współpracy. W 2017 roku F1 gościła po raz ostatni w Malezji, a zwycięstwo wówczas zgarnął Max Verstappen. Na okrążeniu zjazdowym z kolei Lance Stroll miał kolizję z Sebastianem Vettelem, przez co Ferrari Niemca zostało rozbite, a sam kierowca wrócił do padoku dzięki temu, że Pascal Wehrlein podwiózł go swoim Sauberem. ExtremeF1 ścigała się na Sepang tylko w V sezonie, kiedy to zwycięstwo odniósł Markovsky, zaś podium uzupełnili Barti i Cze$iO. W połowie wyścigu trzeba było przerwać rywalizację z powodu nagłej utraty połączenia z serwerem u wszystkich kierowców. Po kilku minutach poświęconych na wyeliminowanie problemów rywalizację wznowiono za Safety Carem. Po wznowieniu rywalizacji Szymusso i Patrique2001 walczyli tak ostro, że pierwszy z nich został obrócony przez swojego rywala. Ten z kolei chciał na niego poczekać stojąc przez kilka sekund na poboczu - to spowodowało kolejną, bardzo absurdalną neutralizację. Wówczas szanse na dobry wynik stracił Tarask, który dostał najbardziej absurdalną karę w historii ligi - otóż Kiroshima postanowił wykorzystać neutralizację do odwiedzenia swoich mechaników, podczas gdy Tarask jechał za kierowcą HRT. Sędziowie jednak uznali, nie wiedzieć czemu, że kierowca Ferrari wyprzedził swojego rywala i wlepili mu karę stop&go!
Okrążenie zaczyna całkiem długa prosta startowa, która prowadzi do sekwencji dwóch wolnych nawrotów - pierwszy z nich prowadzi w prawo i przechodzi w drugi, prowadzący w lewo. Wyjście z tej sekcji prowadzi do bardzo długiego i szybkiego łuku w prawo, który zakończony jest prostą. Ta prowadzi pod górę do wolnego, 90-stopniowego zakrętu w prawo, który wyprowadza kierowców na krótką prostą, zwieńczoną sekcją dwóch szybkich łuków lewo-prawo. Kluczowy tam jest dobry rytm, gdyż każdy minimalny błąd powoduje spadek prędkości z jaką pokonuje się tą sekcję, a nawet wyjazd na pobocze. Po pokonaniu tej sekcji mamy krótką prostą, która przechodzi w dwa ostre zakręty w prawo - przed pierwszym z nich należy hamować do 180-190 km/h, zaś drugi można spokojnie przejechać na pełnym gazie. Dalej mamy kolejną prostą, która zwieńczona jest prowadzącym pod górę nawrotem w lewo. Ten przechodzi w bardzo długi łuk w prawo, zakończony ostrym hamowaniem do 90-stopniowego zakrętu w prawo. Następnie mamy kolejną prostą, która zakończona jest ostrym łukiem w lewo. Ten przechodzi z kolei w długi łuk w prawo - w trakcie jego pokonywania trzeba zacząć hamować, gdyż przechodzi on w 90-stopniowy zakręt w prawo. Ten prowadzi z kolei na bardzo długą prostą równoległą do prostej startowej - oba odcinki łączy wolny nawrót w lewo, kończący okrążenie. Układ toru jest bardzo wymagający dla opon, zatem strategia dwóch postojów będzie tu optymalna.
Faworytami do triumfu niezmiennie są Tarask i Markovsky - pierwsze informacje z padoku mówią o tym, że ich przewaga nad resztą stawki będzie ogromna. Walka o trzecie miejsce powinna rozegrać się między Afterem, Norbim, Mikrusem, duetem McLarena i kierowcami zespołu BAR, który po GP Turcji nie zmienił swojego składu. Mówi się też o dobrej dyspozycji Dodo (a raczej to Dodo mówi tak o swoim tempie na pojedynczym okrążeniu), ale raczej skończy się tylko na walce w środku stawki z kierowcami Prosta, Jordana oraz Karlikiem. Za tą grupą swoją własną walkę stoczą kierowcy Benettona i Kiroshima - jednak ta rywalizacja może być bardzo zacięta, gdyż kierowca Saubera koniecznie chce pokonać Shadowowskiego, zaś kierowca Benettona wraz z zespołowym kolegą, Ostachimem, chcą zdobyć cenne punkty dla swojego zespołu. Z kronikarskiego obowiązku jedynie dodam, że między GP Turcji a GP Malezji otwarte było okno transferowe, jednakże nikt nie zmienił swoich "barw klubowych", ani nikt nie "zrobił Magika" (nie wyskoczył z okna - przyp. red.).
Informacje o wyścigu:
Nazwa toru: Sepang International Circuit
Lokalizacja: Sepang, Malezja
Długość: 5,543 km
Ligowy rekord okrążenia: Markovsky - 1:35.426 (18.02.2018, McLaren)
Ilość okrążeń: 28
Dystans wyścigu: 155,204 km
Prognoza pogody: w trakcie sesji treningowej szansa na opady deszczu wynosi 4%, zaś w czasie kwalifikacji i wyścigu wartość ta wzrośnie do 20%. Temperatura powietrza będzie oscylowała w granicach 25-27 stopni Celsjusza.
Zapowiada się więc bardzo emocjonujący wyścig. Tor jest bardzo szeroki i posiada mnóstwo miejsc do wyprzedzania, co może dać sporo walki o każdą pozycję. Do tego swoje trzy grosze może wtrącić pogoda. Kto jednak wyjdzie z tego boju zwycięsko? Czy tym razem po wyścigu będzie panował względny spokój w szeregach zespołów? Czy Tarask i Markovsky rzeczywiście będą poza zasięgiem reszty stawki? Tego dowiecie się w relacjach z GP Malezji, na które już dziś serdecznie zapraszam. Pozdrawiam, Patryk.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum
Forum 
Historia toru Sepang rozpoczyna się w listopadzie 1998 roku - wtedy to zostały ukończone wszelkie prace budowlane na terenie obiektu zaprojektowanego przez Hermanna Tilke, zaś pierwszy wyścig w tym miejscu odbył się w lutym 1999 roku, na miesiąc przed oficjalnym otwarciem. Tor od początku robił duże wrażenie na wszystkich - był on bardzo szeroki, co pozwalało na walkę koło w koło, a ponadto otaczające tor trybuny mogące pomieścić nawet 130 tysięcy kibiców zabierały dech w piersiach. Od "klasycznych" torów spod ręki Tilke wyróżnia go charakter - jest to bardzo płynny obiekt, na którym każda sekcja do siebie pasuje, a ilość 90-stopniowych zakrętów ograniczona jest do minimum. Pierwszy wyścig F1 na tym torze odbył się 17 października 1999 roku - była to przedostatnia runda mistrzostw świata w tamtym sezonie, a także był to pierwszy wyścig dla Michaela Schumachera po wyleczeniu złamania nogi (urazu doznał w trakcie GP Wielkiej Brytanii). Niemiec zdobył Pole Position z prawie sekundową przewagą nad drugim najszybszym kierowcą sesji, a zarazem swoim zespołowym kolegą - Eddie Irvine'm, który walczył o mistrzowski tytuł. Ostatecznie Irvine wygrał wyścig, zwiększając swoje szanse na końcowy sukces, zaś Schumacher pełniący rolę "wingmana" dojechał drugi, przed rywalem Irvine'a w walce o mistrzostwo - Miką Hakkinenem. Po wyścigu obaj kierowcy Ferrari zostali zdyskwalifikowani za nieregulaminowe lotki przy sekcjach bocznych, ale ostatecznie karę anulowano. Do historii przeszedł też wyścig w 2001 roku, kiedy to po starcie nad torem rozpętała się potężna ulewa, która spowodowała kompletny chaos. Jak to jednak w Malezji bywa, jak ulewa nagle przyszła, tak nagle przeszła. W 2009 roku jednak tak kolorowo nie było, gdyż wyścig trzeba było przerwać - sytuacja była jeszcze poważniejsza, gdyż w pewnym momencie piorun przerwał transmisję z wyścigu zarówno w telewizji, jak i w kabinach komentatorskich. Wtedy to Kimi Raikkonen poszedł zjeść loda, a Felipe Massa błagał o inny wizjer w kasku - został on uspokojony słowami z tytułu newsa. Wyścig nie został jednak wznowiony i zwycięstwo odniósł Jenson Button. W 2012 roku tor ponownie nawiedziła ulewa, nie tak groźna jak w 2009 roku, ale wyścig również trzeba było przerwać. Na szczęście jednak rywalizację wznowiono, a górą z niej wyszedł Fernando Alonso. W 2016 roku zmodernizowano tor poprzez przebudowę kilku poboczy, wymianę asfaltu, poprawki w systemie odprowadzania wody a także przeprofilowanie ostatniego zakrętu - został on pochylony pod negatywnym kątem (wierzchołek zakrętu znajdował się wyżej niż krawędź toru po zewnętrznej) - ta ostatnia zmiana miała w zamyśle sprawić że kierowcy będą obierali inne linie jazdy, celem większej ilości manewrów wyprzedzania. Wtedy to Lewis Hamilton ostatecznie przegrał mistrzowski tytuł, gdyż silnik w jego samochodzie odmówił dalszej współpracy. W 2017 roku F1 gościła po raz ostatni w Malezji, a zwycięstwo wówczas zgarnął Max Verstappen. Na okrążeniu zjazdowym z kolei Lance Stroll miał kolizję z Sebastianem Vettelem, przez co Ferrari Niemca zostało rozbite, a sam kierowca wrócił do padoku dzięki temu, że Pascal Wehrlein podwiózł go swoim Sauberem. ExtremeF1 ścigała się na Sepang tylko w V sezonie, kiedy to zwycięstwo odniósł Markovsky, zaś podium uzupełnili Barti i Cze$iO. W połowie wyścigu trzeba było przerwać rywalizację z powodu nagłej utraty połączenia z serwerem u wszystkich kierowców. Po kilku minutach poświęconych na wyeliminowanie problemów rywalizację wznowiono za Safety Carem. Po wznowieniu rywalizacji Szymusso i Patrique2001 walczyli tak ostro, że pierwszy z nich został obrócony przez swojego rywala. Ten z kolei chciał na niego poczekać stojąc przez kilka sekund na poboczu - to spowodowało kolejną, bardzo absurdalną neutralizację. Wówczas szanse na dobry wynik stracił Tarask, który dostał najbardziej absurdalną karę w historii ligi - otóż Kiroshima postanowił wykorzystać neutralizację do odwiedzenia swoich mechaników, podczas gdy Tarask jechał za kierowcą HRT. Sędziowie jednak uznali, nie wiedzieć czemu, że kierowca Ferrari wyprzedził swojego rywala i wlepili mu karę stop&go! 
