· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Żartuję, to jest schemat topologii podwójnego pierścienia (pozdrawiam ligowych kolegów techników informatyków w osobach Aftera, Mikrusa, Norbiego i Szymussa). To jest poprawny układ toru:
Historia toru w Motegi rozpoczyna się w 1986 roku, kiedy to dział sprzedaży motocykli Hondy zdecydował o potrzebie nowej strategii pozyskania nowych klientów. Tą strategią okazał się być tor, na którym klienci mogliby sobie pojeździć swoimi jednośladami. Ostatecznie obiekt wybudowano w 1997 roku, i to z dużym rozmachem - oprócz toru drogowego wybudowano owal. Ten powstał z kolei w celu ściągnięcia do siebie serii IndyCar. I była to misja zakończona sukcesem, bowiem w marcu 1998 roku rozegrano pierwszy wyścig serii CART (IndyCar było wówczas rozbite na CART i Indy Racing League), gdyż w tejże serii Honda dostarczała swoje silniki. W tym samym roku rozegrano nawet pokazowy wyścig NASCAR, gdzie po raz pierwszy ścigali się ze sobą Dale Earnhardt i jego syn, Dale Earnhardt Junior. W 2003 roku Honda przeszła do IRL, a zatem wyścig na owalu wszedł do terminarza tej serii i wypadł z kalendarza CART. W 2004 roku samochód z silnikiem właściciela tego obiektu wygrał na nim wyścig, zaś w 2004 roku po raz pierwszy wyścig IndyCar wygrała kobieta - konkretnie Danica Patrick. Co ciekawe, w dniu rozegrania tego wyścigu, IndyCar rozgrywało jednocześnie wyścig w Long Beach - był to ostatni wyścig w historii serii ChampCar, która została wchłonięta przez IndyCar - toteż część najmocniejszych kierowców startowała w Long Beach, a reszta w Motegi. W 2011 roku IndyCar gościło na Motegi po raz ostatni. Wykorzystano wówczas drogową pętlę, gdyż owal uległ zniszczeniu w wyniku trzęsienia ziemi. Od 2000 roku tor ten gości w kalendarzu MotoGP - w latach 2000-2003 był gospodarzem GP Pacyfiku, a od 2004 roku organizuje się na nim GP Japonii. W latach 2015-2017 dodatkowo na tor zaglądała seria WTCC. Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć o tym, że na Twin Ring Motegi zjeżdża się także Super Formula i Super GT - jest to jednak oczywista oczywistość, gdyż te serie odwiedzają w zasadzie każdy poważniejszy obiekt w kraju kwitnącej wiśni.
Okrążenie zaczyna dość długa prosta, na której rozpędzamy się do około 290 km/h. Następnie hamujemy do 90-stopniowego zakrętu w prawo, pokonywanego na trzecim biegu. Ten przechodzi z kolei w bliźniaczy zakręt. Jest to miejsce, w którym trzeba zmagać się z dużą podsterownością. Dalej mamy kolejną prostą, podobnej długości co prosta startowa. Zakończona jest ona ostrzejszym zakrętem w lewo, który przechodzi w długi łuk w tym samym kierunku. W tym łuku również trzeba walczyć z podsterownością, gdyż w trakcie pokonywania zakrętu przyspieszamy - a te bolidy nie mają za dużo docisku. Wyjście na kolejną prostą kończy pierwszy sektor. Drugi z kolei zaczynamy mocnym hamowaniem do ostrego zakrętu w prawo, gdzie kluczowe jest dobre wyjście z niego - prowadzi on bowiem do sekcji zakrętów 6-7-8, gdzie trzeba utrzymać dobry rytm. Wyjście z niej prowadzi do nawrotu w lewo, który poprzedza krótką prostą. Ta zakończona jest nawrotem w prawo - jest to trzecie potencjalne miejsce do wyprzedzania po zakrętach nr 1 i 5. Wyjście z nawrotu prowadzi na bardzo długą prostą, przy której znajduje się aleja serwisowa dla krótszej pętli toru. Następnie hamujemy do 90-stopniowego zakrętu w prawo, który jest czwartym miejscem do wyprzedzania. Trudno znaleźć tu odpowiedni punkt hamowania, bo dojazd do zakrętu prowadzi z górki. Dalej mamy przejazd pod owalem i szybki łuk w lewo, który przechodzi w ciasną szykanę lewo-prawo - jest to trudne miejsce, gdyż łatwo przestrzelić punkt hamowania i wypaść na pobocze, rujnując sobie całe okrążenie. Jeśli byłeś w stanie przejechać szykanę tak, by nie popełnić błędu, to zostajesz wynagrodzony dobrym wyjściem na prostą startową i szansą na kolejne okrążenie.
Po raz pierwszy GP Japonii gościło w lidze w I sezonie. Gospodarzem był tor Suzuka, a zwycięzcą został Markovsky. Podium uzupełnili wówczas TiDiEj077 i Kubusa96 - ta trójka miała swoje przygody, wypadając wraz z resztą kierowców w zakrętach Degner. Ostatecznie walka o końcowy triumf rozstrzygnęła się na ostatnich okrążeniach, gdy kierowca Red Bulla chciał zaatakować rywala z Ferrari po zewnętrznej zakrętu 130R. Wszystko by się udało, gdyby atakujący nie zamknął za wcześnie drzwi rywalowi. Efekt: obrót kierowcy z Radlina i spadek na P3, a także kara dla Kuby i awans poszkodowanego na P2 w klasyfikacji. Powrót do Japonii nastąpił w III sezonie - tym razem liga zawitała na Fuji Speedway. Zwycięzcą sensacyjnie został Patrique (startujący wówczas pod nazwiskiem), zaś podium uzupełnili Tarask i Kubusa96. Kierowca Saubera wygrałby ten wyścig, ale został obrócony i zostało mu na pocieszenie drugie miejsce. Dla kierowcy Ferrari było to ostatnie zwycięstwo w lidze, aż do GP Francji w IX sezonie. Trzecia ligowa wizyta w kraju kwitnącej wiśni miała miejsce w V sezonie, po raz drugi na Suzuce. Tam został napisany drugi akt największej ligowej tragedii - po raz drugi w karierze wyścig wygrał Kamilo. Zwycięstwo podarował mu jednak Markovsky, który miał jakieś problemy techniczne i dla ratowania wyniku nastąpiła zmiana pozycji. To dało także wielkie emocje na ostatnim okrążeniu - kwartet Kamilo-Markovsky-Szymusso-Patrique dzieliła raptem sekunda różnicy! Wygrać mógł każdy z nich, ale Patrique szybko z walki wyeliminował rywala z Saubera na wyjściu z Degner II, poprzez obrócenie go. W efekcie kierowcy McLarena byli bezpieczni, a Szymkowi na osłodę zostało 3. miejsce. W VI sezonie liga zawitała na tor Okayama, gdzie wygrał Markovsky, a podium uzupełnili Szymusso i Kubusa96. Po tym wyścigu Kiroshima został czasowo zawieszony w prawach kierowcy, co było spowodowane obawami innych kierowców o jego jazdę. Jak widać wyszło mu to na dobre, bo poczynił ogromne postępy. W VII sezonie miała miejsce druga wizyta na Fuji Speedway, gdzie wygrał Markovsky. Podium uzupełnili z kolei Tarask i Kubusa96. W tym wyścigu miała miejsce dość kuriozalna kolizja Szymussa i Kamila, którzy w trakcie walki najzwyczajniej w świecie zapomnieli o sobie i na środku toru w siebie wjechali. W VIII sezonie po raz trzeci liga zawitała na Suzukę, gdzie wygrał Tarask, a podium uzupełnili Kubusa96 i Szymusso. Był to kompletnie nieudany wyścig dla Patrique'a, który najpierw stracił skrzydło na okrążeniu formującym, a potem został zdyskwalifikowany za naruszanie limitów toru. Ponadto na pierwszym zakręcie Kamilr2000 postanowił zagrać w kręgle.
Faworytami do triumfu klasycznie będą Markovsky i Tarask - kierowca Williamsa po wyścigu w Tajlandii schował Frankowi wózek inwalidzki do szafy celem zmuszenia zespołu do wymiany układu kierowniczego rozwiązał swoje problemy z kierownicą i tym razem jego największymi rywalami będą odpowiednio Markovsky i sam Tarask. Walka o trzecie miejsce powinna rozegrać się między kierowcami McLarena - jeśli koledzy ze środka stawki nie spowodują zamieszania - a także duetem BAR-a, Norbim, Afterem i Mikrusem. W środku stawki czeka nas walka Karlika, Dodo, kierowców Prosta i Jordana, a w to wszystko będzie chciał się wmieszać... samochód Benettona! Po GP Tajlandii z ligą pożegnał się Shadowowski, a pogrążona w kryzysie stajnia z Enstone ściągnęła Adve z emerytury. Wszystko, byle nie być najgorszym zespołem w historii ligi. Nowy kolega zespołowy ligowego "Zwierza" który w czasie emerytury założył na YouTube kanał "Echa Padoku" i pracował przy transmisjach wyścigów F1 w TVP Sport, Ostachim, będzie na pewno chciał pomóc zespołowi, ale jednocześnie będzie chciał pokonać Kiroshimę w wewnętrznej walce na końcu stawki.
Informacje o wyścigu:
Nazwa toru: Twin Ring Motegi
Lokalizacja: Motegi, Japonia
Długość: 4,796 km km
Ilość okrążeń: 32
Dystans wyścigu: 153,472 km
Prognoza pogody: w środę możliwe są opady deszczu - szansa na opad wynosi 40%, zaś wyścig powinien odbyć się na suchym torze przy zachmurzonym niebie.
Kto zatem zwycięży w Japonii? Czy Patrique wróci na podium? Czy Szymusso właśnie tutaj się odrodzi i wróci do najlepszej dyspozycji? Jak będzie wyglądał powrót Adve do ligowej rywalizacji? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy w trakcie treningu i wyścigu o GP Japonii, na relacje z których serdecznie zapraszam. Pozdrawiam, Patryk.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum
Forum 
Historia toru w Motegi rozpoczyna się w 1986 roku, kiedy to dział sprzedaży motocykli Hondy zdecydował o potrzebie nowej strategii pozyskania nowych klientów. Tą strategią okazał się być tor, na którym klienci mogliby sobie pojeździć swoimi jednośladami. Ostatecznie obiekt wybudowano w 1997 roku, i to z dużym rozmachem - oprócz toru drogowego wybudowano owal. Ten powstał z kolei w celu ściągnięcia do siebie serii IndyCar. I była to misja zakończona sukcesem, bowiem w marcu 1998 roku rozegrano pierwszy wyścig serii CART (IndyCar było wówczas rozbite na CART i Indy Racing League), gdyż w tejże serii Honda dostarczała swoje silniki. W tym samym roku rozegrano nawet pokazowy wyścig NASCAR, gdzie po raz pierwszy ścigali się ze sobą Dale Earnhardt i jego syn, Dale Earnhardt Junior. W 2003 roku Honda przeszła do IRL, a zatem wyścig na owalu wszedł do terminarza tej serii i wypadł z kalendarza CART. W 2004 roku samochód z silnikiem właściciela tego obiektu wygrał na nim wyścig, zaś w 2004 roku po raz pierwszy wyścig IndyCar wygrała kobieta - konkretnie Danica Patrick. Co ciekawe, w dniu rozegrania tego wyścigu, IndyCar rozgrywało jednocześnie wyścig w Long Beach - był to ostatni wyścig w historii serii ChampCar, która została wchłonięta przez IndyCar - toteż część najmocniejszych kierowców startowała w Long Beach, a reszta w Motegi. W 2011 roku IndyCar gościło na Motegi po raz ostatni. Wykorzystano wówczas drogową pętlę, gdyż owal uległ zniszczeniu w wyniku trzęsienia ziemi. Od 2000 roku tor ten gości w kalendarzu MotoGP - w latach 2000-2003 był gospodarzem GP Pacyfiku, a od 2004 roku organizuje się na nim GP Japonii. W latach 2015-2017 dodatkowo na tor zaglądała seria WTCC. Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć o tym, że na Twin Ring Motegi zjeżdża się także Super Formula i Super GT - jest to jednak oczywista oczywistość, gdyż te serie odwiedzają w zasadzie każdy poważniejszy obiekt w kraju kwitnącej wiśni. 
