· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Pierwsza kategoria jest być może najważniejsza ze wszystkich, bo wybierano w niej kierowcę sezonu, czyli zawodnika, który był po prostu najlepszy ze wszystkich, gwiazdą. Znalazło się tu pięciu czołowych kierowców, którzy zdecydowanie byli przed resztą stawki w klasyfikacji generalnej. Faworytów było dwóch - Szymusso i Markovsky, którzy zdecydowanie zdominowali ligę. Głosujący zdecydowali, że kierowcą sezonu był mistrz ligi, na którego głosowała połowa ze wszystkich. Marek zajął drugie miejsce, o jeden głos wyprzedzając Luisa Garcię. Trzecie miejsce Luisa można uznać za małą niespodziankę, lecz rzeczywiście był to w jego wykonaniu bardzo dobry sezon. Uznania nie znaleźli pozostali dwaj kierowcy, bowiem nie otrzymali żadnego głosu.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Szymusso
7
2.
Markovsky
4
3.
Luis Garcia
3
4.
Kubusa96
0
4.
TiDiEj077
0
Kolejna kategoria to odkrycie sezonu, czyli można było zdecydować, kto był największym pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu, kto podniósł swoje umiejętności, rozwijał się, robił postępy. Walka zapowiadała się na wyrównaną, gdyż każdy z piątki był wartością dodaną dla ligi i zaskakiwał pozytywnie. No i walka faktycznie była wyrównana - do tego stopnia, że mamy w tej kategorii... trzech zwycięzców! Extremento, Sebastione i Sorontar otrzymali bowiem po 4 głosy. Pozostała dwa należały do Taraska, zaś Luis nie otrzymał głosu, gdyż chyba uznano, że jego postawa wcale nie była aż takim zaskoczeniem.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Extremento
4
1.
Sebastione
4
1.
Sorontar
4
4.
Tarask
2
5.
Luis Garcia
0
Kolejna kategoria jest zupełnie odmienna, bowiem można było zdecydować, kto sprawił największą negatywną niespodziankę, czyli spisywał się poniżej oczekiwań, był po prostu rozczarowaniem tego sezonu. Tu też wybór na pewno do najłatwiejszych nie należał, bowiem po każdym z tych kierowców spodziewano się znacznie, znacznie więcej. No i tu też doszło do identycznej sytuacji, jak w odkryciu sezonu - trzech kierowców dostało po 4 głosy. Rzeczywiście, trudno stwierdzić, kto z trójki Gold, Matif6124 i Afterekk rozczarował najbardziej. Pierwszy z nich bez żadnego podium, przeciętna jak na jego możliwości jazda, drugi po fajnym początku później albo nie jeździł, albo plątał się w ogonie stawki, trzeci zaczął fajnie, potem było gorzej i... zniknął. Można powiedzieć, że wspólne zwycięstwo tej trójki nie dziwi. Pozostali dwaj kandydaci otrzymali po jednym głosie.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Gold
4
1.
Matif6124
4
1.
Afterekk
4
4.
Piter1998
1
4.
Barti
1
Najrówniejszy kierowca sezonu to taki, który zachwycał swoją równą, można powiedzieć bezbłędną jazdą. Utrzymanie takiego poziomu przez cały sezon jest bardzo trudne, jak byli kierowcy, którzy tych błędów się ustrzegali i popełniali ich bardzo mało. Tutaj także na pewno wybór nie był łatwy i trzeba było się mocno zastanowić, bowiem każdy z tej piątki był naprawdę regularny. Padło ostatecznie na Markovsky'ego, któremu do zwycięstwa wystarczyło pięć głosów. O jeden pokonał Szymussa i Luisa, tak więc konkurencja była spora. Jeden głos dla Seby, żadnego nie dostał Sorontar. Na pewno wybór tutaj był bardzo trudny i nie każdy będzie się z nim zgadzać.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Markovsky
5
2.
Szymusso
4
2.
Luis Garcia
4
4.
Sebastione
1
5.
Sorontar
0
W piątej kategorii wybierano króla manier na torze, czyli osobę, która nie wdawała się w incydenty, walczyła czysto i otrzymywała bardzo mało kar. Jak wiemy, nie brakowało w tym sezonie wypadków, kar, jednak były osoby, które starały się jeździć jak najczyściej i wychodziło im to całkiem nieźle. Tutaj dość zdecydowanie triumfował Luis Garcia, który jeszcze w F1CH-World był uznawany za prawdziwego króla manier, człowieka, który jeździ dostojnie i wręcz nie wjeżdża w nikogo. W tym sezonie przez dłuższy czas tak było, jednak w końcówce zdarzyły mu się dwa poważne uderzenia, za które otrzymywał kary. Poza tym jednak potwierdził to, co wiedzieliśmy o nim wcześniej. Może jednak trochę dziwić, że nie doceniono Szymussa, który zajął tylko trzecie miejsce wspólnie z Sorontarem, choć może popisać się tym, że nie dostał żadnej kary. Drugi był Kubusa96, natomiast Marek nie otrzymał żadnego głosu, co także nieco dziwi, gdyż jeździł ostro, ale fair i otrzymał jedynie dwie kary przez cały sezon.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Luis Garcia
6
2.
Kubusa96
3
3.
Szymusso
2
3.
Sorontar
2
5.
TiDiEj077
0
Teraz zobaczymy, kogo uznano najlepiej atakującym kierowcą sezonu. Można powiedzieć, że powinien być to ktoś, kto był w swoich manewrach odważny, atakował mocno, przy każdej okazji, ale też były to manewry udane. Za takiego kogoś kierowcy uznali TiDiEja077, który wygrał dość pewnie. Kierowca Red Bulla faktycznie atakował dość ostro i był bardzo waleczny, czasem jednak za bardzo i podejmował złe decyzje, jednak pod koniec sezonu mogliśmy zauważyć, że zaczął podejmować bardziej przemyślane ataki i już nie dostawał tylu kar jak wcześniej. Niemniej jednak cały czas wykorzystywał choćby najmniejszą okazję, by zdobyć pozycję. Trzy głosy otrzymali Marek z Szymkiem, zaś po jednym dostali Kubusa i Trzask.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
TiDiEj077
6
2.
Markovsky
3
2.
Szymusso
3
4.
Kubusa96
1
4.
Tarask
1
Wybieraliśmy najlepszego atakującego, no to przyszedł czas na tego, kto bronił w tym sezonie najlepiej. Na pewno nie raz kierowcy mogli się przekonać, że kogoś jest bardzo trudno wyprzedzić i walkę z nim stanowi niemałe wyznanie. Głosujący skupili się raczej na dwóch postaciach, które już wcześniej uchodziły za dobrze broniące - Luis i Kubusa. Ostatecznie o jeden głos wygrał kierowca Toro Rosso i chyba wygrał słusznie, bowiem faktycznie nigdy nie odpuszczał i wyprzedzenie go było niezwykle trudne, o czym przekonał się np. Marek w Belgii. Sam kierowca McLarena dostał natomiast jeden głos, wspólnie z Szymkiem i Extremento. Zatem mamy pierwszy raz sytuację w tym plebiscycie, że na podium załapała się cała piątka.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Luis Garcia
6
2.
Kubusa96
5
3.
Markovsky
1
3.
Szymusso
1
3.
Extremento
1
Teraz możemy zobaczyć, kto okazał się najlepszym debiutantem sezonu. Na pewno się niektórzy zastanawiali, o jakich debiutach mówimy, skoro ExtremeF1 miał pierwszy sezon. Byli jednak tutaj zawodnicy, dla których była to pierwsza liga online w życiu, więc było z czego wybierać. Faworytem był raczej Extremento, który zawsze starał się walczyć do końca i zdobywać punkty, a na Monzy stanął na podium. No i kierowca McLarena wygrał i to zdecydowanie. To pierwszy przypadek, gdy zwycięzca ma ponad połowę głosów możliwych do zdobycia. Drugie miejsce zajął Sebastione, który faktycznie jeździł naprawdę dobrze, choć tylko w trzech wyścigach. Po jednym głosie dostali Adventure i WoGX, natomiast nikt nie zdecydował się docenić Kamila.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Extremento
9
2.
Sebastione
3
3.
WoGX
1
3.
Adventure0
1
5.
Kamillo99
0
Wybierano także pechowca sezonu, czyli człowieka, którego po prostu pech prześladował, ciągle płatał figla i sprawiał, że dany kierowca nie zrobił tyle, ile zrobić mógł. Na pewno tutaj znów była zagwozdka, gdyż każdy z piątki miał na pewno pecha większego od pozostałych i spokojnie mogli osiągnąć więcej. Padło na Tidka, który paradoksalnie wcale nie miał złego sezonu, jeśli jednak spojrzymy na to, ile punktów stracił choćby na początku sezonu, to faktycznie ten wybór jest zrozumiały. Jednak miał konkurentów głównie w osobach Scorpiona, któremu ciągle nawalała gra, oraz Kamila, który ciągle wpadał w jakieś tarapaty, nie zawsze z własnej winy. Po głosie otrzymali Tarask i Piter1998, ogólnie jednak każde rozstrzygnięcie tutaj nie byłoby zaskoczeniem.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
TiDiEj077
5
2.
Scorpion
4
3.
Kamillo99
3
4.
Tarask
1
4.
Piter1998
1
Jesteśmy już w połowie. Teraz przejdziemy do doceniania poszczególnych występów. Zaczynamy od Pole Position. Wybór pięciu wyjątkowych z osiemnastu łatwy nie był. Dwukrotnie tutaj znalazł się Szymusso, także Marek, Tarask i TheNewRio. Tutaj jednak muszę przyznać się do błędu, gdyż wstawiłem właśnie Ria, choć jak się okazało, było to nieuczciwe PP. Było jednak za późno by to wycofać i zdążył otrzymać cztery głosy. Na szczęście wygrał uczciwy zawodnik - Tarask w GP Polski popisał się wyjątkowym okrążeniem i zasłużenie wygrał. Jak na ironię, odpadł później na pierwszym okrążeniu. PP Szymka z Singapuru otrzymało dwa głosy, z USA żadnego, zaś Marek został z jednym. Ogólnie jednak na pewno te PP można by oglądać długo i tylko zachwycać się, że kierowcom w tak ważnym momencie udało się przejechać tak świetnie.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Tarask (GP Polski)
7
2.
TheNewRio (GP Niemiec)
4
3.
Szymusso (GP Singapuru)
2
4.
Markovsky (GP Meksyku)
1
5.
Szymusso (GP USA)
0
Były kwalifikacje, przyszedł czas na wyścig. Tak więc następnie można było docenić najlepszy występ kierowcy w tym sezonie. Tu także niełatwo było dać nominacje, jednak na coś trzeba było się zdecydować, a później jeszcze głosować z tych pięciu. Minimalne zwycięstwo należy do Kubusy96, który wygrał jedyny wyścig w deszczu w Belgii i chyba ten deszcz zdecydował o jego wygranej. Rzeczywiście, był to dla niego występ niemal perfekcyjny, gdzie dzięki swojej konsekwentnej i odważnej jeździe na zalanym wodą Spa wygrał. Konkurowali Tarask i Szymusso, ostatecznie jednak musieli się zadowolić odpowiednio drugim i trzecim miejscem. Po jednym głosie dostali Marek i Tidek. Tu także jednak na pewno wybór był bardzo trudny, bo każdy z tej piątki w danym GP jechał świetnie i mógł tutaj wygrać każdy.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Kubusa96 (GP Belgii)
5
2.
Tarask (GP Turcji)
4
3.
Szymusso (GP Rosji)
3
4.
Markovsky (GP Włoch)
1
4.
TiDiEj077 (GP Portugalii)
1
Teraz możemy wybrać w końcu coś innego, niż nagrody dla danych kierowców. Teraz będzie mógł ją ,,dostać" tor, a raczej konkretne GP w tym sezonie. Jak wiemy, było parę naprawdę znakomitych wyścigów, które chciało się oglądać i w których chciało się uczestniczyć, a walka w nich trwała do ostatnich metrów i była prawdziwą przyjemnością. Wybór na pewno należał do jednych z najtrudniejszych i to widać w wynikach, że każdy myślał inaczej i na pewno musiał się długo zastanawiać. Wspólne zwycięstwo odniosło deszczowe GP Belgii, gdzie kierowcy zaciekle walczyli a mimo to nie zrobili sobie krzywdy oraz GP Rosji, gdzie obawiano się o policjanty, a dojechało nas dużo, a pojedynki też były świetne. Niewiele przegrało GP Japonii, gdzie zawodnicy stanęli na wysokości zadania i upamiętnili Julesa Bianchiego, GP Niemiec i GP Bahrajnu za podium, ale też na pewno kierowcy je doceniają i będą miło wspominać.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
GP Belgii
4
1.
GP Rosji
4
3.
GP Japonii
3
4.
GP Niemiec
2
5.
GP Bahrajnu
1
Następnie kierowcy mogli wybrać pojedynek sezonu, czyli taką walkę między dwójką kierowców, która dała najwięcej emocji i była przy okazji czysta. Takich pojedynków na szczęście nie brakowało i też ciężko było najpierw dokonać selekcji ze wszystkich wyścigów, a później wybrać ten jeden. Tutaj dwa pojedynki uzyskały identyczną ilość głosów - Marka z Szymkiem z Meksyku, gdzie walczyli do ostatnich metrów o zwycięstwo oraz Golda z Extremento w Rosji, gdzie obaj także przez parę okrążeń walczyli ostro, ale czysto. Na podium też niezwykle ciekawy deszczowy pojedynek Marka z Luisem, dalej Gold z Luisem, a bez głosu walka Szymka z Kamilem, która jednak też była naprawdę interesująca.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Markovsky vs Szymusso (GP Meksyku)
5
1.
Gold vs Extremento (GP Rosji)
5
3.
Markovsky vs Luis Garcia (GP Belgii)
3
4.
Gold vs Luis Garcia (GP Portugalii)
1
5.
Szymusso vs Kamillo99 (GP Węgier)
0
W tym sezonie nie zabrakło też oczywiście wielu manewrów wyprzedzania, a niektóre były naprawdę rewelacyjne i niezwykle przy tym odważne. Niektórzy potrafili w jednym momencie wyprzedzić dwóch kierowców, co było efektowne, ale też skuteczne. Znów na pewno był ciężki wybór i wspólnie triumfują tu Tarask i Szymusso, którzy wyprzedzili naraz dwóch rywali. To samo zrobił Tidek, ale on z dwoma głosami zajmuje trzecie miejsce ex aequo z Luisem, który odważnie wyprzedził w Portugalii Extremento. Bez głosu wyprzedzenie Kubusy w Meksyku.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Szymusso (wyprzedzenie Kubusy i Markovsky'ego w Polsce)
5
1.
Tarask (wyprzedzenie Tidka i Extremento w Niemczech)
5
3.
TiDiEj077 (wyprzedzenie Kubusy i Gold w Wielkiej Brytanii)
2
3.
Luis Garcia (wyprzedzenie Extremento w Portugalii)
2
5.
Kubusa96 (wyprzedznie Tidka w Meksyku)
0
Przejdziemy do kategorii humorystycznych. Zaczynamy od wpadki sezonu. Na pewno w momencie popełnienia wpadki przez danego kierowcę, nie było mu zupełnie do śmiechu, jednak na pewno teraz z rozbawieniem to wspomina. A tych momentów nie brakowało. Co bardzo ciekawe, głosujący mieli niemały problem z wyborem jednej konkretnej wpadki. Do ostatnich głosów ważyło się zwycięstwo. Ostatecznie wybór padł na falstart Adventure'a w Norwegii, jednak miał bardzo mocnych konkurentów w osobach Sorontara, Kamila i Kubusy. Jeden głos tylko dla Aftera. To pokazało, że na pewno był problem z wyborem jednej największej wpadki, na pewno będziemy pamiętać je wszystkie i często do nich wracać, wspominając, jak to niektórzy uatrakcyjnili sezon swoimi wyczynami.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Adventure0 (falstart i wypchnięcia z pola startowego Luisa w Norwegii)
4
2.
Sorontar (wciśnięcie ESC we Włoszech)
3
2.
Kamillo99 (jazda poza torem w Portugalii)
3
2.
Kubusa96 (urwanie skrzydła na zjeździe do pit w Rosji)
3
5.
Afterekk (wciśnięcie ESC na Węgrzech)
1
Czas na króla hołoty sezonu. To na pewno kategoria zabawna, którą traktować należy z przymrużeniem oka. Wziąłem tą kategorię, ponieważ to kierowcy mówili zawsze o hołocie, że ktoś ją zrobił itp. więc postanowiłem to także przyłączyć do plebiscytu. Myślę, że nikt się za to nie obrazi. Faworyt był jeden i wygrał zdecydowanie - Kamillo99 nie dość, że sam powtarzał zawsze o robieniu hołoty przed sesją, w czym po prostu brylował (chyba nikt nie zliczy, ile miał czarnych flag), to jeszcze później w wyścigach (trudno powiedzieć, ile było w tym przypadku) też ją robił wjeżdżając w kogoś. Jego zwycięstwo jest zdecydowane. Po dwa głosy dostali jeszcze Kiroshima, WoGX, który początkowo miał to miano i być może dłużej by konkurował z Kamilem, gdyby nie odszedł po 1/3 sezonu, oraz TiDiEj. Bez głosu Adventure - widocznie uznano, że nie robił aż takiej hołoty jak pozostali.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Kamillo99
8
2.
WoGX
2
2.
Kiroshima
2
2.
TiDiEj077
2
5.
Adventure0
0
Teraz poznamy najbarwniejszą postać sezonu, czyli taką, która wprowadziła zawsze zamieszanie, rozbawiała innych, zawsze rzucała niespodziewanymi tekstami i po prostu kojarzy się mocno z ligą itp. Tutaj także nie mogło być innego rozstrzygnięcia jak zwycięstwo naszej ligowej maskotki, czyli Kozy, która zawsze wyjedzie z jakimś niespodziewanym tekstem, rozbawi no i po prostu, to taka postać, która z ligą się kojarzy. Mówisz Koza, myślisz ExtremeF1. Pozostali otrzymali jakieś tam głosy, ale było ich niewiele i trudno się dziwić, bowiem nikt chyba nie miał aż takiego wpływu na humor innych jak kierowca BAR Hondy, który zawsze potrafił nieźle namieszać. Wydaje się, że to może być kategoria, w której Kiro będzie miał długo monopol.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Kiroshima
9
2.
Markovsky
2
2.
Kamillo99
2
4.
Muerte19991
1
5.
Barti
0
No i doszliśmy do wielkiego finału. Ostatnią kategorią jest cytat sezonu, czyli po prostu słowa, które najmocniej nam zapadną w pamięć i one najmocniej będą kojarzyć się z tym pierwszym sezonem ExtremeF1. Tutaj znalazło się pięć tekstów, które wprawiały w mocne rozbawienie, jednak jak się okazało, jest jeden konkretny, który rozbawił najmocniej. To tekst Aftera, który narzekał na Golda, a ten akurat wszedł na serwer. Trudno powiedzieć, czy bardziej bawiło to, co konkretnie powiedział, czy to, że mówił to akurat o osobie, która właśnie, dokładnie w tym samym momencie pojawiła się na serwerze i zdążyła to jeszcze przeczytać. Tak czy siak to kategoria, w której zwycięstwo jest najbardziej zdecydowanie. Tekst Kubusy o jego bracie, dość wulgarny można powiedzieć, choć wszyscy wiedzą że był on zabawny (droczą się często, jak to bracia) zajął drugie miejsce, a na podium załapał się jeszcze tekst Kamila o stosunku do mówienia, co wydawało się, że bardziej będzie się kierowcom kojarzyć z tym sezonem.
Pozycja
Kierowca
Liczba głosów
1.
Afterekk (,,Nie będzie go? Nie szkodzi. I tak nie lubiłem typa")
11
2.
Kubusa96 (,,Szymek pedale jerychoński!")
2
3.
Kamillo99 (,,Szkoda strzępić ryja")
1
4.
Kamillo99 (,,Stoi już pała, znaczy serwer?")
0
4.
TiDiEj077 (,,I jak ja mam zostać mistrzem ligi, jeśli sprzęt niedomaga, a musi wytrzymać do następnego roku?)
0
Tak wyglądają wyniki plebiscytu za pierwszy sezon. Bardzo wszystkim serdecznie dziękuję w nim za udział i mam nadzieję, że będziecie również głosować w kolejnym, po sezonie drugim. Może będzie nas więcej? Mam nadzieję, bo im więcej głosów tym lepiej. Jednak już teraz było ciekawie, w wielu kategoriach były różne głosy, więcej niż jeden zwycięzca, a to pokazuje, że sezon nie był nudny, dostarczył wielu wrażeń i dokonanie wyborów było bardzo ciężkie. Zatem jeszcze raz dziękuję, że podjęliście się trudu głosowania i wybraliście ,,naj..." tego pierwszego, tak udanego sezonu dla nas. To wszystko jeśli chodzi o plebiscyt. Pozdrawiam, Kubusa96.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum