· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Circuito da Boavista to tor uliczny zlokalizowany w nadoceanicznej miejscowości – Porto w Portugalii. Swój początek datuje się na lata 50. Wtedy to samochody formuły 1 na starszej, dłuższej nitce rywalizowały w wyścigach. Te jednak nie były zaliczane do oficjalnych mistrzostw świata. To nastąpiło dopiero w roku 1958. W tamtym wyścigu doszło do wspaniałego wręcz zachowania, jakim pochwalić może się nieżyjący od niedawna Stirling Moss. Wygrał wyścig za kierownicą swojego Vanwalla. Po wyścigu stanął przed sędziami w obronie swojego rodaka – Mike’a Hawthorn’a, aby sędziowie nie dyskwalifikowali go po wyścigu. Ten podczas wycieczki poza tor zderzył się z nadjeżdzającymi cywilnymi pojazdami, podczas gdy jechał na drugim miejscu. Moss przekonał stewardów, i Mike Hawthorn został sklasyfikowany na drugim miejscu zdobywając 6 punktów. Na koniec sezonu wygrał mistrzostwa o 1 punkt wyprzedzając Mossa. Drugie Grand Prix Portualii tutaj odbyło się dwa lata później. Wyścig ten charaktyrezował się istną rozróbą, a na metę dojechały tylko 4 maszyny, a triumfował Jack Brabham. Nie ścigano się tam aż do 2005 roku, kiedy to nitka po drobnych modifikacjach została reaktywowana. Co dwa lata od tego momentu odbywają się tam pokazy historycznych samochodów wyścigowych, a w 2007 roku na ten obiekt zagościła bardzo sławna seria WTCC. Seria ta gościła w porto jeszcze w 2009, 2011 i 2013 roku.
Tor w Porto mierzy 4,807 km. Posiada 18 zakrętów. 11 w lewo i 7 w prawo. Na zapoznanie z tym trudnym obiektem zaprosił was Kubusa96:
Portugalia w ExtremeF1 gościła do tej pory 5 razy. Pierwsze trzy wyścigi odbyły się na Estoril, a dwa ostatnie w Portimao na torze Algarve. Pierwszy sezon w Portugalii obfitował w ciekawe rozstrzygnięcia. Pole Position zgarnął Kubusa, a zwyciężył Patrique, przed Szymussem i Luisem Garcią. Następna wizyta na Estoril to 3. sezon. Z pierwszego pola ruszał Szymusso, ale nie dał rady odpowiedni zwycięzcy Markovsky’emu i Taraskowi. Sezon później też Szymek wygrał w kwalifikacjach, ale znów Marek zwyciężył. Szymusso i Kubusa odpowiednio uzupełnili podium. Powiew świeżości zagościł w ExtremeF1, kiedy odwiedziliśmy tor w Portimao. Był to szósty sezon. Markovsky triumfował przed Taraskiem i Bartim. No i dochodzimy do ostatniego sezonu X, kiedy to mieliśmy feralne rozłączenie na 12 okrążeń przed końcem. Ostatecznie Patryk najlepiej wykorzystał zamieszanie na torze. Drugi ukończył MARCINU, a podium zamknął Tarask.
Bardzo trudne zadanie przed nami. Praktycznie nie ma miejsc do wyprzedzanie, a gdy kierowca popełni błąd w najbardziej felernej części toru, no to popsuje wyścig wszystkim, którzy byli w momencie wypadku za nim. Zawodnicy muszą postawić przede wszystkim na odpowiedzialność i bezpieczeństwo, aby cało ukończyć ten wyścig. Rundy takie jak GP Australii z sezonu dziewiątego, czy wszystkie wyścigi w Azerbejdżanie mogą być dobrą przestrogą przed wyścigiem w Portugalii. A kto jest w gronie faworytów? Bez wątpienia znów zapowiada się na dominację bolidu Ferrari z numerem 7. Przynajmniej w kwalifikacjach. W wyścigu może to różnie bywać, ale Rekady jest dobrej myśli i po próbie naprawy wadliwego sprzętu, powinno z jego układem kierowniczym być wszystko w porządku. Następnie wyłania nam się zwycięzca, może kosztem właśnie Rekadego, GP Hiszpanii, czyli Szymusso. Zaskoczył nas wszystkich swoim fantastycznym tempem wyścigowym w pierwszej rundzie sezonu i także może być groźny. Nie należy zapominać o jego bracie. Kubusa przecież świetnie odnajduje się na torach ulicznych, co niejednokrotnie pokazywał. O wygraną mogą pokusić się także kierowcy Toyoty, czy Toro Rosso. Ci pierwsi mimo klawiatur, zawsze będą mocnymi rywalami, a Toro Rosso jak zawsze będzie nieprzewidywalne. Nieco dalej powinniśmy mieć duet Saubera oraz Pandodo. Norbi z pewnością będzie chciał(o ile pojedzie) zamazać średnio udany występ w Katalonii i to może go napędzać. O punktach bardzo chętnie porozmawia z kierowcami na torze Wujek, Graczek, Adve, czy Ostachim, a swojej szansy w tym wyścigu, co nie jest niewykluczone będą szukać Kiroshima i Scorpion.
Informacje o torze:
Nazwa toru: Circuito da Boabista
Lokalizacja: Porto, Portugalia
Długość: 4,807 km
Liczba okrążeń: 32
Dystans wyścigu: 153,824 km
Prognoza pogody:
W sobotę zapowiadane jest ok. 50% szans na spadnięcie opadów na godzine 20. Wcześniej nad Porto wystąpią przelotne opady. Nieco lepiej w niedziele, ponieważ mamy 20% szans na deszcz, więc wyścig pojedziemy raczej na sucho.
Bardzo trudno będzie przewidzieć wyniki GP Portugalii, bo każdy może nie dojechać. Najważniejsze powinno być ukończenie tego wyścigu w jednym kawałku przez każdego z kierowców. A kto wygra w „Piekle”? O tym przekonamy się w niedzielnym Grand Prix Portugalii na torze Cicuito da Boavista. Tyle ode mnie. Pozdrawiam. Mikrusek.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum
Forum 
