· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Zapowiedź GP Hiszpanii
Po krótkim rozbracie z Europą, liga ExtremeF1 wraca na Stary Kontynent. Najbliższy wyścig, GP Hiszpanii, gościć będzie uliczny tor w Walencji, znany głównie z organizacji GP Europy F1 w latach 2008-2012, jednakże u nas będzie tor ten gościł właśnie GP Hiszpanii. Zapraszam do rozwinięcia newsa, gdzie poznacie historię toru, faworytów do triumfu i przemyślenia kierowców przed weekendem.
Witajcie. Na razie seria cieszy się popularnością i nie narzekam na brak chętnych, którzy chcieliby uchylić nieco rąbka tajemnicy. Chyba zatem ligowicze nie są zbyt tajemniczy. A tym razem poznacie jedną z bardziej tajemniczych osobliwości w tej lidze, czyli Scorpiona. Scharakteryzować go można wieloma słowami, tj. obieżyświat, znawca sportów motorowych, czy dobry znajomy kilku kierowców różnych serii wyścigowych. Znajomość historii, różnych faktów z F1 i nie tylko, może robić wrażenie. Ostatnio jednak zdecydowanie polubił Formułę E, był nawet na jednym z ePrix w Berlinie, kolekcjonuje autografy, znał osobistości, których już z nami nie ma, tak jak Sean Edwards. Sam kierowca, który zginął tragicznie 3 lata temu, nazywał Darka przyjacielem. To oznacza tylko jedno - cieszy się ogromnym szacunkiem wśród kierowców, jest też pewnego rodzaju autorytetem dla kierowców w lidze, gdyż nie można się oprzeć wrażeniu, że każdy kto z nim rozmawia, mówi z szacunkiem. Mówi zdecydowanie, że obecna F1 straciła na znaczeniu, ale ma wciąż sentyment do gry F1 challenge, dlatego postanowił, mimo napiętego grafika, wrócić tu, co bardzo cieszy. I choć nie należy do najszybszych na torze, potrafi walczyć do końca i dzięki tej postawie, zdobył dwa punkty i z pewnością nie będzie chciał na tym poprzestać. Raczej nigdy nie skrywa się ze swoimi poglądami, dlatego możemy być myślę pewni, że to co napisał, było prosto z serca. A oto chodzi. Zapraszam zatem do rozwinięcia newsa, myślę że warto poznać Scorpiona jeszcze lepiej.
Markovsky rządzi i dzieli, wspaniały występ Aftera
Kierowcy w końcu doczekali się deszczowego wyścigu, bowiem wielu na to liczyło już od jakiegoś czasu. Gdy były problemy z rozegraniem realnego wyścigu F1 na Interlagos, stało się jasne, że my również nie unikniemy deszczu i po raz pierwszy od wielu wyścigów (do tej pory deszcz był tylko w Belgii na początku pierwszego sezonu) mogliśmy znów rywalizować w trudnych warunkach. W tym wszystkim znakomicie odnalazł się Markovsky - lider klasyfikacji generalnej pokazał nie po raz pierwszy, że jazda w deszczowych warunkach jest jego bardzo mocną stroną. Na torze Interlagos do bólu wykorzystał swoje możliwości i wręcz znokautował rywali. Fantastycznie pojechał Afterekk, który także czuł się doskonale na tym torze i w deszczu i w połączeniu z bezbłędną jazdą, zajął drugie miejsce, jako jedyny nie tracąc do triumfatora aż tak dużo. Miejsce trzecie, bardzo szczęśliwie, zajął Kubusa96, który skorzystał z problemów Taraska, który pewne podium stracił nie ze swojej winy. Relacja z drugiego deszczowego w historii ligi wyścigu w rozwinięciu newsa.
Za nami trening przed siódmą rundą sezonu na torze w Sao Paulo. Nieobecnych było kilku czołowych kierowców, jednak i tak na razie bardzo szybkie tempo pokazuje zespół Prosta - najszybszy okazał się zgodnie z przewidywaniami Tarask, który z dość bezpieczną przewagą pokonał Kubusę96 i Aftera, który tutaj wydaje się być naprawdę mocny. Różnice w stawce nie są duże, co także przewidywano przed początkiem tego weekendu. Skrót wydarzeń z toru Interlagos znajdziecie w rozwinięciu newsa.
GP USA pokazało wyrównany poziom kierowców naszej ligi. Poza pierwszą trójką w klasyfikacji konstruktorów zaczynają wreszcie wyrastać kolejni groźni zawodnicy. Oby podobnie było w Brazylii, na torze Interlagos, który będzie gościł siódmą już rundę II sezonu ExtremeF1. Zapraszam do rozwinięcia newsa, gdzie poznacie historię toru, faworytów do triumfu i przemyślenia kierowców przed weekendem.
Witajcie. Przed nami trzecie wydanie naszej serii, którą mamy w drugim sezonie ligi. Tym razem w roli głównej Adventure0, kierowca Mercedesa. Jest to kierowca, który w naszej lidze zadebiutował w simracingu. Choć początki miał dość średnie i podpadł niektórym, to szybko wyciągnął wnioski i poprawił swoje zachowanie na torze. Lubiany wśród społeczności ligowej, gdyż od początku nie unikał kontaktu z ligowiczami i szybko stał się jej pełnoprawnym członkiem. Daniel jest rodowitym mieszkańcem Warszawy, fan Manchesteru United, lubi anime, nie cierpi za to... DHLu. W poprzednim sezonie zdążył zaliczyć siedem występów, w których zdobył 22 punkty, zatem w dotychczasowych sześciu zdobył już tych punktów więcej. Doczekał się awansu do Q2, teraz będzie szukał okazji, by zająć wyższe miejsce w wyścigu niż szóste, co zdarzyło mu się już czterokrotnie w karierze. Za pół roku będzie męczył się z egzaminem maturalnym. Zatem nie pozostaje nic innego, jak życzyć mu połamania pióra. Ale to jeszcze trochę czasu. Teraz będzie mogli dowiedzieć się o nim czegoś, o czym do tej pory pojęcia nie mieliście. Na pewno niektórzy mogą być zaskoczeni. Cieszę się jednak, że on nie wyłamał się i także w swoich odpowiedziach był szczery i nie ograniczał się do jednego słowa. Zatem zapraszam do rozwinięcia newsa, abyście mogli poczytać o Adventurze tego, czego nie wiedzieliście.
GP USA było na pewno bardzo interesującym wyścigiem, choć chyba nie tak udanym, jak ten w Austrii. Przede wszystkim, kierowcy raczej nie przepadają za torem w Austin i chyba po tym GP ich zdanie się nie zmieni. Najlepiej w tym wszystkim odnalazł się Markovsky, który ponownie zdobył Pole Position, a potem wygrał wyścig, choć na początku miał spory opór w kierowcach BMW Sauber. Ci jednak później mieli różne przygody i tak jak w Austrii, zajęli pozostałe dwa miejsca na podium, choć tym razem to Kubusa96 uplasował się wyżej od Szymussa. Trochę się w tym wyścigu działo, zatem nie będę przedłużał i zapraszam do rozwinięcia newsa.
Po dość udanym wyścigu w Austrii kierowcy maja kolejne wyzwanie - GP USA na Circuit of the Americas w Austin. Wyzwanie spore, bowiem kierowcy skarżą się na ten tor, o czym przeczytacie m.in. w wypowiedziach kierowców. Najszybszy okazał się kolejny raz Markovsky, który jednak do końca zadowolony być nie może. Tuż za nim z niewielką stratą znalazł się Kubusa, który także nieznacznie wyprzedził Tidka. Na relację z tej sesji zapraszam do rozwinięcia newsa.
GP Austrii "odkuło" naszą ligę. Pokazaliśmy, że ta nasza hołota (bez obrazy) ma w sobie coś z kierowcy. Liczymy na to, że w USA będzie równie dobrze, ale tymczasem wprowadzę Was w nastrój przed wyścigiem. Zapraszam do rozwinięcia newsa, gdzie poznacie historię toru, faworytów do triumfu i przemyślenia kierowców przed weekendem.
Witajcie. Pierwszy odcinek tej serii spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem z Waszej strony, więc wiem, że możemy kontynuować i kolejni kierowcy będą uczestniczyć w tej zabawie. Zgłosił się do mnie Markovsky, chcąc bardzo wypowiedzieć się tutaj, co oczywiście mu umożliwiłem. Kierowca Prosta w ostatnim wyścigu po raz pierwszy w tym sezonie wygrał i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, stał na podium w każdym wyścigu, który ukończył, co daje naprawdę rewelacyjny wynik. Z pewnością znów będzie w tym sezonie bardzo mocnym kandydatem do mistrzowskiego tytułu, choć wygląda na to, że ma w tym sezonie większą konkurencję, ale kto wie, czy po ostatnim wyścigu nie złapie jeszcze większego wiatru w żagle. Poza tym ligowy administrator, newsman, fan małego klubu z Niecieczy, o czym pewnie każdy wie, przede wszystkim jednak bezkompromisowy i bardzo szczery człowiek, nie bojący się mówić co myśli. Przekonacie się o tym z pewnością kolejny raz, czytając właśnie jego wypowiedzi w tej zabawie, gdzie nie oszczędzał też na objętości swoich wypowiedzi, myślę, że to jest fajne. Nie będę zatem już przedłużał i zapraszam do rozwinięcia newsa, gdzie dowiecie się o Marku na pewno czegoś nowego.
Markovsky w końcu doczekał się swojego pierwszego triumfu w drugim sezonie ExtremeF1. Od początku pokazywał, że na Red Bull Ringu czuje się świetnie i zamierza tu być najlepszy. Tak też się stało, kierowca Prosta wygrał kwalifikacje, a potem bez problemu wyścig. Następne dwa miejsca na podium zajęli bracia z BMW - Szymusso przed Kubusą96. Lider generalki, TiDiEj077, dopiero piąty, przez co stracił to zaszczytne miano na rzecz wicemistrza ligi. W GP Austrii kierowcy starali się, by było to lepsze GP niż poprzednie i udało im się to, bowiem poza jednym poważnym incydentem, większych nie było i możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że rehabilitacja nastąpiła. Na relację zapraszam do rozwinięcia newsa.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum