· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Dominacja Markovskiego podczas deszczowego treningu w Kanadzie
Po tygodniu przerwy kierowcy przyjechali z deszczowego Indianapolis do Kanady do Montrealu. Jednak zastała ich niemiła niespodzianka w postaci opadów deszczu. Najlepszy w tych warunkach pogodowych okazał się Markovsky, który jako jedyny zdołał przekroczyć barierę 1:20. Na drugiej pozycji znalazł się kierowca Scuderii Barti. Na 3 miejscu natomiast uplasował się Tarask.Więcej informacji w rozwinięciu newsa.
Bogata historia ze szczególnym znaczeniem - zapowiedź GP Kanady
Wyścig w Stanach Zjednoczonych już parę dni za nami, a emocje opadły.
Kierowcy mieli teraz trochę czasu, by w spokoju przygotować się do drugiego wyścigu w Ameryce Północnej - GP Kanady, które będzie kończyć pierwszą połowę IV sezonu. Nasi zawodnicy pojawią się na lubianym torze po raz drugi,
a poprzedni wyścig zapadł w pamięć na długo. Zresztą, to miejsce ma coś w sobie wyjątkowego, gdyż sporo różnych wydarzeń, zostających w głowie na zawsze, działo się w Montrealu. Warto zatem poznać historię tego toru, jak i próbę przewidzenia tego, co może nas czekać. Zapraszam zatem do rozwinięcia newsa.
GP USA zostało ubarwione padającym deszczem, który na torze Indianapolis raczej nie był zbyt częstym zjawiskiem, ale że trafiliśmy na dość specyficzną porę (w stanie Indiana klimat jest bardzo podobny do naszego),
to wczoraj mieliśmy czwarty w historii ligi wyścig na mokrym torze. Sam wyścig był niezwykle szalony i działy się w nim istne cuda, ale wydawało się, że będzie tu prościej dojechać do mety niż w Baku. A jednak - tak jak wtedy do mety dojechało 5 z 12 kierowców, tak teraz było identycznie, choć niektórzy po prostu mieli pecha. A na czele sytuacja się nie zmieniła - skończyło się piątym z rzędu triumfem Markovsky'ego, kolejnym odniesionym z niesamowitą przewagą. Drugie miejsce zajął Kubusa96 (Mercedes), a kolejny deszczowy sukces odniósł Barti, który pokonał w pojedynku o trzecią lokatę Taraska. Do mety dojechał jeszcze After. Więcej w rozwinięciu.
Minął tydzień i kierowcy wrócili do samochodów, by rozpocząć serię wyścigów poza Europą. Zaczynamy od toru Indianapolis i stawka jest bardzo ściśnięta. Wprawdzie nie było choćby Markovsky'ego i można odnieść wrażenie, że nie wszystkie karty zostały odkryte, to jednak już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że szykuje się bardzo ciekawy wyścig, w którym nie wszystko jest do przewidzenia. Po dzisiejszej sesji na pierwszym miejscu mamy Taraska, który z niedużą przewagą pokonał Szymussa i Patryka Kręgla. Na uwagę zasługuje też występ Aftera. Więcej w rozwinięciu.
GP Portugalii to już przeszłość (na sczęście, bo tor w Estoril zdaniem kierowców był do dupy), teraz czas na przyszłość, a więc zbliża się GP USA. Gospodarzem tegoż wyścigu będzie, po raz pierwszy w historii ligi, tor Indianapolis. Zapraszam do rozwinięcia newsa na krótką historię toru, moje prognozy co do układu sił i wypowiedzi kierowców.
W ostatni poniedziałek miało miejsce GP Portugalii na torze w Estoril i było to pięćdziesiąty wyścig w historii ExtremeF1. Wynik oczywiście nie jest może jakiś ekstra wspaniały, ale jednak zawsze to jakiś mały sukces. Tym bardziej, że dla nas, gdy zakładaliśmy tę ligę, marzeniem było rozegranie chociaż jednego pełnego sezonu. Postanowiłem z okazji tego jubileuszu zrobić takie małe podsumowanie tego, co przez to 50 wyścigów się wydarzyło, parafrazując przy tym pewien znany tytuł filmu. Oczywiście, nie będzie tutaj wymieniana po kolei każda ,,twarz" tej ligi, jednak przypomnimy sobie historię całego tego przedsięwzięcia, a także przedstawię kilka ciekawych statystyk. Nie przedłużając już zatem tego wstępu, zapraszam serdecznie do rozwinięcia newsa.
Witajcie. Przed Wami siódmy odcinek naszej ligowej zabawy, w którym wystąpił Barti. Jest to jeden z naszej "dwójki" (a jeszcze całkiem niedawno "trójki", bo do tego grona także należał niejeżdżący już w lidze Piter1998) zamieszkujący okolice Kielc. Na swoim koncie ma występy w każdym sezonie, jednak w pierwszych dwóch miał dużo wszelakich przygód. W trzecim jednak pokazał, że ma też spory potencjał i możliwości, przy czym można powiedzieć, że zaskoczył wtedy stawkę tak dobrym tempem i równą jazdą. W tamtym okresie zdobył swoje pierwsze ligowe podium. Teraz może już tak nie błyszczy jak przedtem, jednak w tym sezonie już raz stał na podium w Azerbejdżanie. Prywatnie kibicuje Manchesterowi United, do tego także jest świeżo upieczonym kierowcą drogowym, bowiem całkiem niedawno zdał egzamin na prawo jazdy. Nie pozostaje zatem nic innego jak życzyć takiej szerokości na drogach, jak na poboczach niektórych torów. Przechodząc do sedna - jak sobie Bartek poradził? Poszło mu całkiem nieźle, dlatego zapraszam serdecznie do rozwinięcia newsa, gdzie znajdziecie pytania i odpowiedzi.
Zbyt wiele czasu od ostatniego wyścigu nie minęło, bo tylko cztery dni, ale to nie przyniosło wielkich zmian w układzie sił, jeśli chodzi o naszą ligę. Tor w Estoril okazał się jednak bardzo trudny dla ligowiczów i nie wszyscy sobie z nim poradzili, czego efektem było to, że zaledwie połowa ze startujących dojechała do meta. Wyścig skończył się klapą m.in. dla Taraska czy Norbiego (choć dla niego w mniejszym stopniu), taki sobie powrót zaliczył Adventure0. A na czele bez zmian - skończyło się czwartym z rzędu zwycięstwem Markovsky'ego, a drugim po starcie z drugiej pozycji. Startujący z Pole Position Szymusso znów musiał się zadowolić drugim miejscem, a to tylko dlatego, że skorzystał na problemach w końcówce swojego brata, któremu przypadł najniższy stopień ,,pudła". Więcej informacji znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Za nami trening przed wyścigiem o Grand Prix Portugalii. Najlepszy podczas tej sesji okazał się Szymusso, który pokonał Patryka Kręgla o przeszło 0.4 sekundy. Na 3 pozycji znalazł się Tarask. Więcej informacji w rozwinnięciu newsa.
Po interesującym Grand Prix Turcji, liga uda się na Półwysep Iberyjski, dokładniej na tor Estoril w Portugalii, aby rozegrać siódmy wyścig IV sezonu ligi ExtremeF1. Zapraszam do rozwinięcia newsa na krótką lekcję historii i przegląd faworytów.
Istanbul Park nigdy nie był szczęśliwym miejscem dla Markovsky'ego. Do wczoraj. Okazało się, że każdą serię można przełamać i aktualny czempion ligi właśnie nam to pokazał. Wykorzystując problemy innych na początku po raz kolejny pokazał, że jeśli wyścig ułoży się dla niego idealnie, to on z tego skwapliwie skorzysta. Wyzwanie rzucił mu oczywiście nie kto inny jak Szymusso, który wygrał w kwalifikacjach, jednak problemy na początku kierowcy Mercedesa nie pozwoliły nam obejrzeć tej dwójki w bezpośrednim pojedynku. Jednak mistrz pierwszego sezonu zdołał po pasjonującym pościgu wdrapać się na drugie miejsce, a puchar za trzecią lokatę trafił w ręce Norbiego, choć za ,,Srebrną Strzałą" do mety dojechał Tarask. Co się więc wydarzyło? Aby się dowiedzieć tego, jak i innych informacji, zapraszam do rozwinięcia newsa.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum