· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Konferencja prasowa po GP Nowej Zelandii
Wyścig na torze Manfeild przyniósł nam sporo emocji, tych pozytywnych i tych negatywnych. Ostatecznie wygrana padła łupem Markovky’ego, który dzięki tej wygranej przybliżył się jeszcze bardziej do tytułu. Podium uzupełnili Tarask oraz Szymusso, który wykorzystał błąd strategiczny Rekady’ego. Na kilka pytań po tym wyścigi zgodzili się odpowiedzieć: Norbi, Kubusa96 oraz Kiroshima. Zapraszam do rozwinięcia.
Dotychczasowe dwa dublety zespołu Toyoty dawały do myślenia, a to dlatego, że wyścigi wygrywał Tarask, choć to Markovsky walczy o tytuł. W Nowej Zelandii jednak panowie postawili na grę zespołową - choć to były mistrz ligi był nieco szybszy i dominował na obiekcie Manfeild przez większą część wyścigu, to triumfował aktualny czempion. Panowie postarali się jednak, by wyglądało to wszystko jak najsubtelniej, ale intencje wydają się oczywiste. Nie można o to mieć pretensji - takie ich święte prawo, ponadto Markovsky jeździ fenomenalnie i jest na autostradzie do tytułu. Taką decyzję japońskiej stajni na pewno ,,pomogła" podjąć trzecia pozycja Szymussa. Kierowca Mercedesa po niezbyt udanych kwalifikacjach podniósł się w wyścigu, odparł atak Norbiego i, zwłaszcza dzięki świetnej końcówce, wywalczył podium, które podarował jadący przedziwną strategią Rekady. Kierowca Ferrari musiał zadowolić się piątym miejscem. Wyścig, jak każdy w sezonie, dostarczył emocji a tor chyba nie okazał się tak straszny, jak się wydawało. Nie zabrakło jednak wpadek, kolizji i nieporozumień, które nieco podniosły temperaturę po zakończeniu GP. O szczegółach w rozwinięciu.
Wyniki sesji treningowej przed wyścigiem na nowozelandzkim Manfeild nie przyniosły wielu zaskakujących widoków, choć takie się znalazły. Tarask wykręcił najszybsze okrążenie, dwie dziesiąte lepsze od okrążenia swojego kolegi zespołowego, Markovsky'ego. Za duetem japońskiej stajni z dość wyraźną stratą znalazł się Kubusa. Zapraszam do rozwinięcia, gdzie znajduje się bardziej szczegółowy opis treningu.
To na pewno Estonia? - Zapowiedź GP Nowej Zelandii
Pełne niespodzianek GP Indonezji już za nami. Kierowcy pozostaną jednak poza Europą, odwiedzając Australię i Oceanię. Piętnastą rundę sezonu, a więc GP Estonii Nowej Zelandii, zorganizuje nowy punkt na ligowej mapie - tor Manfeild. Jaka jest jego historia? Jak może wyglądać rywalizacja na tym obiekcie? Te oraz inne informacje znajdziecie w rozwinięciu, do którego serdecznie zapraszam.
Za nami kolejny wyścig XI sezonu, w którym ponownie dużo się działo. Nie zabrakło małych kontrowersji, niespodzianek i przede wszystkim walki. W tym wszystkim najlepiej odnalazł się After, który zakończył wyścig przed Markovskym i Rekadym. Pierwsza dwójka jest uczestnikiem konferencji. Trzecim gościem jestem ja sam i tutaj chcę podziękować Kubusie, że wcielił się w rolę dziennikarza. Zapraszam do rozwinięcia.\
Gdyby jakiś bukmacher zainteresował się naszymi wyścigami i ktoś postawił na zwycięstwo Aftera w GP Indonezji, z pewnością zarobiłby pokaźną sumkę. Nie chodzi o to, że jest to jakaś gigantyczna sensacja, wszak kierowca z Odolanowa notuje stały progres i już w poprzednim sezonie potrafił stanąć na najwyższym stopniu podium, a jego regularność jest imponująca, co w połączeniu z mocnym tempem daje szanse na czołowe lokaty. Niemniej w tym sezonie wydawało się, że pierwsze miejsce jest zarezerwowane dla innych zawodników. A jednak - After najpierw świetnie zaczął wyścig, potem zaskoczył rywali strategią, zostawiając twarde opony na ostatni stint, wykorzystał do maksimum swoje możliwości i walkę innych zawodników no i stało się - niespełna 19-letni zawodnik odniósł drugi triumf w ExtremeF1. Wściekle gonił go w końcówce Markovsky, ale mistrzowi ligi zabrakło dwóch sekund i musiał się zadowolić drugą pozycją. Trzecie miejsce, po zażartej walce przede wszystkim z Taraskiem, ale w końcówce także z Szymussem, zdobył Rekady, a wicelider generalki ostatecznie dojechał przed zawodnikiem Toyoty. Walki było co niemiara, nie zabrakło wypadnięć z toru, ostrej gry, dziwnych sytuacji i sporego pecha niektórych zawodników. Koniec końców jednak to GP - jak zresztą większość w tej kampanii - zapiszemy po stronie udanych. A jego rangę podnosi fakt, że wygrał ktoś, na kogo w pierwszej chwili nikt chyba by nie postawił. Szczegóły w rozwinięciu.
Jesteśmy już po sesji treningowej przed GP Indonezji. Na torze Sentul najszybszy był Tarask - przewaga kierowcy Toyoty nad resztą stawki była całkiem spora. Zapraszam do rozwinięcia newsa na streszczenie przebiegu sesji.
Skończyliśmy, małą europejską przygodę, aby powrócić do Azji na jedną rundę. Do Indonezji, czyli kraju powszechnie znanego kierowcy, czyli Rio Haryanto. Wyścig odbędzie się na Sentul International Circuit, którego specyfika jest dość... specyficzna. Na zapowiedź GP Indonezji po ciekawostki związane z historią tego obiektu i wiele więcej srdecznie zapraszam do rozwinięcia.
Za nami wyścig o GP Niemiec, który rozpoczął finałową część sezonu. A świadczyć może o tym fakt, że doszło do pierwszej w tym sezonie zmiany lidera w klasyfikacji generalnej. Nie zabrakło również kawału dobrej (choć w niektórych momentach dość ostrej) walki, co z pewnością czyni miniony wyścig za udany. W konferencji prasowej po tym wyścigu udział wzięli kolejno: Rekady, który był drugi oraz duet Williamsa, którzy skończyli bezpośrednio za punktowaną dziesiątką - mowa tutaj oczywiście o Adve oraz Ostachimie. Zapis tego, co mieli do powiedzenia kierowcy po tym GP, jak zawsze, w rozwinięciu newsa.
Znakomitą formę na drugą część sezonu przygotował Markovsky. Od czasu zwycięstwa w GP Wielkiej Brytanii nie schodzi z podium, a teraz dołożył kolejną wygraną do kolekcji w Niemczech - kraju dla siebie szczęśliwym, gdyż nieraz już tam wygrywał. Tym samym zawodnik z Górnego Śląska rozpoczyna marsz po siódmy ligowy tytuł - strącił z fotela lidera Szymussa, który zajął w tym wyścigu czwarte miejsce. Pojechał dobrze, ale jednak do podium mu brakło, plus nie pomogła mu chyba strategia. Markovsky'emu drogę do wygranej na Nürburgringu utorował Rekady, który prowadził przez większość dystansu, ale przed drugimi pit-stopami popełnił błąd, który kosztował go triumf. Wprawdzie zawodnik Ferrari ruszył jeszcze w pościg za urzędującym mistrzem, ale ostatecznie zdołał zniwelować stratę do mniej niż sekundy - na więcej brakło czasu. Na najniższym stopniu stanął z kolei Tarask, potwierdzając także wysoką formę i to, że Toyota zmierza teraz po zespołowe mistrzostwo. Sam wyścig był udany - wprawdzie obserwowaliśmy kilka ryzykownych manewrów wyprzedzania i to ze strony tych, po których byśmy się tego nie spodziewali, ale jednak to chyba też klimat Formuły 1, a poza tym nie doszło do niczego szczególnego i obejrzeliśmy sporo fajnych pojedynków. Co ważne - po raz pierwszy w historii ligi zdarzyło się, że w drugim wyścigu z rzędu do mety dojechali wszyscy kierowcy, którzy wystartowali w wyścigu. O szczegółach w rozwinięciu.
GP Niemiec czas zacząć. Za kierowcami jest już sesja treningowa, w której najszybszy był Rekady. Tuż za kierowcą Ferrari uplasował się Tarask, a prowadząca dwójka miała z kolei bezpieczny zapas nad resztą stawki. Więcej informacji w rozwinięciu.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum