header
Strona Główna divider Forum divider Download divider Skład ligi
Nawigacja
Klasyfikacja Kierowców
1
Rekady
330
2
MikruseK
288
3
Szymusso
258
4
After
184
5
Patrique2001
168
6
Pandodo
163
7
Norbi
95
8
Szprycek
83
9
Graczek
76
10
Kubusa96
69
11
Dymson
45
12
Wujek
18
13
ZanDi
13
14
Adve
8
15
Ostachim
2
16
Kiroshima
0
Klasyfikacja Konstruktorów
1
Arrows
383
2
Ferrari
356
3
Toro Rosso
352
4
BMW Sauber
327
5
Lotus
181
6
McLaren
159
7
Red Bull
50
8
Jordan
10
Aktualnie online
· Gości online: 1

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Azerskie piekło - Zapowiedź GP Azerbejdżanu

Witam. Ósma ligowa kampania weszła już w decydującą fazę - do zakończenia sezonu zostały bowiem tylko cztery wyścigi. Kierowców czeka też ostatni wyścig przed powrotem do Europy - GP Azerbejdżanu, które tradycyjnie zostane rozegrane na ulicach Baku. Jakie trudności zawiera w sobie "Azerskie piekło"? Czego należy się spodziewać? Kto ma szanse na zwycięstwo? Tego dowiecie się w rozwinięciu.

Konferencja prasowa po GP Chin

Po burzliwym dla niektórych GP w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przenieśliśmy się do Chin, gdzie odbyła się 14. runda ósmego sezonu ExtremeF1. Jak to zwykle bywa po wyścigu należałoby przeprowadzić konferencję prasową. W niej udział wzięli panowie, którzy stanęli na poidum, czyli Szymusso i Patrique, którzy ścigali się ze sobą cały wyścig i jeden błąd młodszego z nich zaważył o wynikach. Razem z nimi na pytania odpowiadał kolega z zespołu Patryka - Szprycek, który GP Chin dojechał na piątej pozycji. Kierowcy w niektórych momentach bardzo donośnie okazywali swe emocje nie zważając na słownictwo, a jeden z nich musiał odpowiadać na oskarżenia dotyczące rzekomych wspomagaczy. Serdecznie zapraszam do rozwinięcia.

Ogromne emocje, Tarask nadal poza zasięgiem


Nasza liga chyba zaczyna wracać na właściwe tory. Taki wniosek, z ostrożnym optymizmem, można wysnuć po ostatnich dwóch wyścigach, a zwłaszcza, tym, który właśnie za nami. GP Chin na torze w Zhuhai okazało się niezwykle emocjonujące i obfitowało we wszystko - piękne pojedynki, dużo walki i, niestety, także kolizje i gapiostwa. Co jednak najważniejsze - nikogo w tym wyścigu nie wyrzuciło z serwera i to bardzo cieszy. Dzięki temu mieliśmy fajne widowisko - dość powiedzieć, że na ostatnim okrążeniu kierowca, który jechał na ósmym miejscu miał jeszcze szansę nawet na czwartą lokatę! Tak małe były różnice i wszystko rozstrzygało się na detale. Jeśli między kierowcami, którzy walczą o wicemistrzostwo w pozostałych wyścigach też będzie taka walka, czekają nas nie lada emocje. W Państwie Środka jednak nadal króluje mistrz ligi Tarask i nie przeszkodziło mu nawet to, że ponad połowę wyścigu przejechał na... twardych oponach. Wypracował sobie po prostu na tyle dużą przewagę w pierwszym etapie wyścigu, że potem po prostu musiał dojechać do mety bez żadnego błędu, co też zrobił. O drugie miejsce kapitalną walkę stoczyli Szymusso i Patrique2001 i ostatecznie, przez błąd tego drugiego, lepszy był ten pierwszy. O lokatę numer cztery bili się natomiast Kubusa96, Szprycek, After, Kamilo i Norbi. Ostatecznie dojechali właśnie w tej kolejności. Tym samym zespół Alfy Romeo odroczył ponowną koronację zespołu McLarena za klasyfikację konstruktorów. Więcej o tym wyścigu w rozwinięciu newsa.

Chińszczyzna służy Taraskowi

Za nami sesja treningowa przed GP Chin na torze w Zhuhai, którą z ogromną przewagą wygrał Tarask. Za nimi znaleźli się Szprycek oraz drugi kierowca McLarena, Norbi. Więcej w rozwinięciu newsa.

Zapomniane chińskie dziecko - Zapowiedź GP Chin

Witam. Za nami trzynasty wyścig ósmego sezonu ligi. Trzynastka jednak nie przyniosła pecha kierowcom i GP Abu Dhabi przebiegło bez większych problemów natury technicznej. Tym samym rywalizacja przenosi się do Chin, na tor Zhuhai, który jest kolejnym nowym punktem na ligowej mapie. Co czeka kierowców na tym torze? Kto ma szanse na zwycięstwo? Tego dowiecie się w rozwinięciu.

Konferencja prasowa po GP Abu Dhabi

Po dwutygodniowej przerwie zawodnicy wrócili do rywalizacji z nowymi siłami. Jak się okazało, z nowymi siłami wróciła też gra, gdyż problemów technicznych nie uświadczyliśmy tak, jak to było niedawno. Pojawiły się pojedyncze, ale to chyba już nie wynikało z samej gry. Tak przynajmniej świadczy ta konferencja, która została przeprowadzona już po zakończeniu dzienno-nocnego wyścigu. Przede wszystkim jednak - poznaliśmy mistrza ósmego sezonu. Zwyciężył bowiem Tarask, który jeszcze przed rozpoczęciem kampanii był murowanym faworytem do tytułu i tak też się stało - już na pięć wyścigów przed końcem kierowca McLarena może się cieszyć. Zatem nie mogło na tej konferencji zabraknąć. Przy okazji - kierowca odpowiedział na pytanie, czy nadal będzie jeździł w lidze, skoro w końcu zdobył mistrzostwo, a konkurencji dla niego nie widać. Nie mogłem także nie zaprosić Graczka - nie tylko dlatego, że kierowca Racing Point w konferencji udział weźmie po raz pierwszy, ale przede wszystkim z powodu zdobycia swojego pierwszego punktu w tej lidze. Trudno natomiast było dobrać trzeciego uczestnika, ale postawiłem w końcu na Kiroshimę. Kierowca Red Bulla ostatnio prezentował się słabo, jednak przerwa chyba dobrze na niego wpłynęła i na torze Yas Marina prezentował się całkiem solidnie, choć jeszcze nie idealnie. Niemniej cieszy, że został zdublowany tylko raz, nie popełnił za dużo błędów, a nawet mógł zdobyć punkty, jednak mu przeszkodziła mu choćby kolizja z Mikrusem. Panowie skomentowali wyścig w Abu Dhabi, a także odnieśli się do zbliżającego się GP Chin, które odbędzie się na nieznanym zupełnie do tej pory torze w Zhuhai. Zapraszam zatem do rozwinięcia newsa, gdzie znajdziecie zapis konferencji prasowej.

Formalności dopełnione - Tarask mistrzem ligi


Po krótkim królowaniu Szymussa i blisko dwuletniej tyranii dwuletnich rządach Markovsky'ego, przyszedł czas na panowanie nowej dynastii. Dynastii Taraska. Kierowca mieszkający obecnie w Redzie od samego początku ligi chciał zdobyć tu mistrzostwo. Jednak na jego drodze zawsze stawał Markovsky. Po odejściu jednak dominatora, Tarask stał się murowanym faworytem i ze swojej roli wywiązał się perfekcyjnie. Zrobił to, co miał zrobić, był skoncentrowany i pokazał, że zmieniło się wiele od momentu, gdy zaczynał jazdę. Zresztą, nawet jeszcze w zeszłym roku zdarzały mu się głupie błędy. Teraz nie miało to miejsca. W GP Abu Dhabi odniósł kolejne zwycięstwo, choć jego przewaga nie była tak wielka, jak na treningu. Być może wystraszył się obecności sędziego na wyścigu, ale też specjalnie ryzykować nie musiał, choć kosztowało go to Pole Position, które trochę niespodziewanie padło łupem Szymussa. Kierowca Alfy przegrał jednak start, potem miał drobne problemy techniczne, ale jednak na podium się znalazł, a konkretnie na jego najniższym stopniu, choć Patrique2001 cały wyścig siedział mu na ogonie. Drugie miejsce natomiast przypadło, trochę niespodziewanie, Kubusie96, który kapitalnie wystartował, a potem jechał równo i dowiózł do mety, choć pod koniec dopadły go problemy i omal w ogóle nie odpadł, a na mecie została mu niewielka przewaga nad bratem i Patrique, choć jeszcze pięć okrążeń przed końcem miał zapas blisko czterech sekund. Najważniejsza informacja po wyścigu oprócz mistrzostwa Taraska? To, że problemy techniczne nie występowały, a już na pewno nie w takiej skali, jak w Belgii, czy Holandii. Czyli chyba zaczyna wszystko wracać do normy. Więcej w rozwinięciu.

U Szejków bez zmian

Trening przed wyścigiem o Grand Prix Abu Dhabi wygrał Tarask. Zrobił wykręcając czas na poziomie 1:32 i budując ogromną bo ponad sekundową przewagę nad drugim Kubusą96 z Alfa Romeo i tracącym mało do niego, Szpryckiem z ekipy Williamsa. Sesja owocowała z zmienną porę dnia, kolorowy hotel oraz ścinanie i poszerzanie toru co zostało głośno zakomunikowane przez szefa rady FIA. Więcej o treningu w rozwinięciu newsa

Wieczorem przed mym domem, wystawię ekran i wyświetlę film... - Zapowiedź GP Abu Dhabi

Witam. Ósmy sezon ligi wkroczył właśnie w trzecią, a zatem ostatnią tercję kampanii. Za kierowcami jest także wakacyjna przerwa, w trakcie której mogli oni odpocząć po ciężkich wyścigach w Belgii i Holandii oraz oczyścić głowy i nabrać siły na ostatnich 6 wyścigów sezonu. Na pierwszy ogień zawodników czeka wizyta na Bliskim Wschodzie, a konkretnie na torze Yas Marina Circuit. To oznacza tylko jedno - GP Bubu Zubu Abu Dhabi. Jakie wyzwania czekają na kierowców? Kto ma szanse na zwycięstwo? Tego dowiecie się w rozwinięciu.

Konferencja prasowa po GP Holandii

GP Holandii było kolejnym GP, w którym borykaliśmy się z problemami technicznymi. Tym razem nie wykluczyły one kierowców z rywalizacji z wyścigu, a wręcz przeciwnie. Decyzja o wznowieniu wyścigu za samochodem bezpieczeństwa przywróciła niektórych kierowców do gry o wysokie pozycje i sporo namieszała, jeżeli chodzi o decyzje strategiczne. Jeden z uczestników konferencji, Szymusso, zaryzykował z dwukrotnym użciem miękkiej mieszanki i można powiedzieć, że opłaciło mu się to, gdyż zdobył wreszcie podium. W samej końcówce wyprzedził Norbiego, który również wziął udział w konferencji. Popełnił on poważny błąd pod koniec wyścigu, gdy podium było dla niego praktycznie pewne. Oprócz wyżej wymienionej dwójki kierowców wypowiedział się również Pandodo, który zaskoczył najszybszym okrążeniem wyścigu i dobrym tempem, jednak popełnił on w wyścigu poważne błędy, przez które nie mógł osiągnąć dobrego wyniku. Kierowcy wypowiedzieli się o swoich wynikach, o tym, czy restart wyścigu pomógł im w uzyskaniu lepszego wyniku, czy też o samym torze, który będzie gościć w F1 od 2020 roku. Zapraszam do czytania.

Prawo serii przełamane przez (prawie) mistrza


GP Holandii zapowiadało się na kolejny bardzo ciekawy wyścig, pod warunkiem, że ominą nas jakiekolwiek problemy. Zaczęło się jednak nieciekawie, gdy jeszcze przed kwalifikacjami kierowcy zgłaszali niemałe lagi. Zastosowanie pewnego rozwiązania pomogło i do 23. okrążenia wyścigu wszystko było fajnie, poza nielicznymi i chwilowymi kłopotami. I nagle wtedy z serwera wyrzuciło połowę stawki. Ot tak, po prostu, nie wiadomo, dlaczego. Cóż było robić, trzeba było przerwać wyścig i dokonać sztucznej neutralizacji. Ostatecznie wyścig udało się doprowadzić do końca i nie ma zaskoczenia - Tarask wygrał, przełamując pewne prawo serii, bowiem do tej pory nie wygrywał co czwartego wyścigu, jednak na torze w Zandvoort się to nie sprawdziło. Próbował na niego naciskać doskonale czujący się tu After, ale ostatecznie kierowca Toro Rosso przywiózł drugie miejsce, co oczywiście i tak dla niego jest znakomitym wynikiem. Najniższy stopień podium, trochę niespodziewanie, przypadł Szymussowi, który okazał się największym wygranym restartu, obok Patrique2001, który po raz kolejny popisał się nieumiejętnością jazdy na okrążeniu formującym. Szymusso po prostu skorzystał z chwili słabości Norbiego, który mając - tak się zdawało - pewne podium, na przedostatnim okrążeniu obrócił się i nie zatrzymał potem rozpędzonego kierowcy Alfy Romeo. Norbi może jednak i tak mówić o szczęściu, że udało mu się powstrzymać Williamsy. A więcej o tym wyścigu w rozwinięciu newsa.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Kanał ligowy - podcasty
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Kubusa96
06-07-2022 21:08
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania Wink

Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum

Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów

Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge

Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum Wink

Poprzednie GP
GP Polski
Wyniki poprzedniego GP:

P.
Kierowca
Team
Punkty
1.
MikruseK
Arrows
25
2.
Pandodo
Lotus
18
3.
Szymusso
BMW
15
4.
After
STR
12
5.
Graczek
McLaren
10
6.
Dymson
Ferrari
8
7.
Patrique2001
STR
6
8.
Norbi
Arrows
4
9.
Rekady
Ferrari
2
10.
Kubusa96
BMW
1

Pole Position: MikruseK (Arrows)
1:09.507


Najszybsze okrążenie: MikruseK (Arrows)
1:10.430